Doda niczym Robert Lewandowski. Aż trudno uwierzyć, czego podjęła się tym razem
Dorota "Doda" Rabczewska przygotowuje dla fanów coś niezwykłego? Według najnowszych doniesień wokalistka stanie się drugim Robertem Lewandowskim i otrzyma pełnometrażowy film na temat swojej osoby. Zdjęcia mają ruszyć już niedługo.
Dorota "Doda" Rabczewska od niemal trzech dekad rządzi na polskich scenach muzycznych. Choć ogłosiła koniec kariery związanej z trasami koncertowymi, nadal chętnie pokazuje się na wydarzeniach dużych stacji telewizyjnych i wydaje nowe kawałki. Jej doświadczenie jest ogromne, doceniane i... już niedługo zostanie zaprezentowane wszystkim, dzięki profesjonalnej ekipie filmowej.
Jak dowiedział się Plotek, wkrótce widzowie będą mogli zapoznać się z dokumentalnym filmem o Dodzie. Jego premiera ma mieć miejsce na Amazon Prime Video. W przeszłości Amazon wyprodukował film o Robercie Lewandowskim, a niedawno pojawił się tam głośny film o Jakubie Błaszczykowskim. Wygląda na to, że Doda stanie między panami i powalczy o zaangażowanie widzów.
Produkcja nie wątpi, że Doda była odpowiednim wyborem.
"Te dokumenty o sportowcach cieszą się rekordową popularnością. Osoby z Amazona postanowiły poszerzyć spektrum swoich produkcji dokumentalnych o osoby z show-biznesu. Na pierwszy ogień zapragnęli znanej piosenkarki, która ma bogaty dorobek zawodowy i bardzo ciekawe życie nie tylko z sukcesami, ale i porażkami. Myśleli o kilku nazwiskach, ale w końcu padło na Dodę. Niektóre panie gryzą się w język, mają tematy tabu, a ona nie boi się kontrowersyjnych i ciężkich tematów, które trudno byłoby pominąć w takim dziele" - mówiła Plotkowi osoba z ekipy zajmującej się projektem wokalistki.
Doda poważnie podchodzi do filmu i jak wyjawił informator wspomnianego źródła, ma zamiar zdradzić wiele smaczków i pożegnać się z mitami, nawet tymi powtarzanymi od lat.
"Osoby z Amazona nie mają wątpliwości, że przy swojej charyzmie i życiorysie zrobi świetne show, bo kamera ją kocha, co udowodniła niezliczoną ilość razy" - podkreślono.
Doda w przeszłości miała okazję udowodnić, że kamera ją uwielbia. Mowa tu oczywiście o programie "Doda. Dream show" Polsatu, gdzie można było podziwiać przygotowania wokalistki do jej ostatniej, wielkiej trasy koncertowej.
Za pośrednictwem Polsatu widzowie pokochali Dodę na nowo również w czasie projektu "Doda. 12 kroków do miłości", gdzie wokalistka szukała tytułowego uczucia.
Czytaj też:
Zwaśnione Doda i Górniak wpadły na siebie podczas "TzG". Co za sceny
Ciężarna Gilon reaguje na słowa Dody w sprawie "Love Island". Nie kryła oburzenia