Doda nie mogła dać Majdanowi dziecka
Związek "polskich Beckhamów" rozpadł się z bardzo prozaicznych powodów. "Robaczewska" nie była w stanie zaspokoić oczekiwań prokreacyjnych swojego byłego już męża...
Radosław mając 36 lat, chciał w końcu zostać ojcem. To, że związał się z młodszą od siebie o 12 lat kobietą, która nie zamierzała na razie "deformować sobie sylwetki", stało się rdzeniem konfliktu.
"Sytuacja, gdzie mąż jest starszy o kilkanaście lat od swojej żony i bardzo chce mieć potomstwo, mogła prowadzić nawet do aktów agresji" - mówi psychoterapeutka Anna Tańska w rozmowie z "Super Expressem".
Okazuje się, iż to był główny powód rozstania. Tylko Majdan zainteresowany był prokreacją. "Robaczewska" chciała robić karierę i nie mogła dać Majdanowi upragnionego dziecka. Założenie rodziny odkładała na "mniej płodne lata", kiedy zainteresowanie wokół jej osoby odrobinę ostygnie, a i sama poczuje instynkt. Majdan stał się z czasem problemem. Po jego wybrykach w Mielnie, Elektroda odcięła się od niego na dobre.
"Najlepszym rozwiązaniem, jeżeli żona nie chce rozmawiać i nie można dojść do kompromisu, jest rozstanie i znalezienie sobie partnerki w podobnym wieku i z podobnymi celami w życiu" - podsumowuje psychoterapeutka.