Doda nie mogła już znosić żądań stalkera. Dariusz Pachut musiał zareagować
Dariusz Pachut, partner Dody (39 l.) skomentował zamieszanie, które powstało wokół ukochanej. Okazuje się, że znana wokalistka ma stalkera. Tajemniczy mężczyzna przekroczył granice dobrego smaku, przesyłając znanej wokalistce przerażające wiadomości. Oto szczegóły.
Doda, czyli Dorota Rabczewska to popularna wokalistka, która od lat jest jednym z najczęściej padających nazwisk w polskim show-biznesie. Niestety, jej sława nie ma wyłącznie korzyści. Choć aktualnie Doda układa nie tylko życie zawodowe, ale również prywatne (związana jest z Dariuchem Pachutem), nie może zaznać spokoju, ponieważ nęka ją stalker. Jego wiadomości stają się coraz bardziej przerażające.
Dariusz Pachut nie mógł dłużej milczeć. Postanowił zareagować na słowa tajemniczego mężczyzny, który uważa, że jest drugim partnerem Dody. Co więcej, stalker ma widocznie dość grania piątego koła u wozu, ponieważ namawia Dodę w wiadomościach, by ta... rozstała się z Dariuszem.
W nagraniach od "fana" nie brakuje gróźb, a także żądań. "Mogę pójść siedzieć" - pada na jednym z nagrań. Dalej jest tylko gorzej:
"A jak będziesz się z nim dalej tak afiszowała, to będziemy musieli się pożegnać. Znajdę sobie dziewczynę i to się zaczyna teraz. Nie dam ci czasu do jutra i wiesz, że tak jest. Nie dajesz mi wyboru. Nie wiem, czy to wytrzymam, ale poczekam do jutra, bo już coś nas rozłączyło. Już czuję, że nas rozłączyło, jestem wolny, singiel i szuka wolny elektron pary. Jutro daj znać" - rzuca mężczyzna.
Treść komunikatów przeraziła niejednego słuchacza Dody. Stalker ma nawet przekonanie, że Dorota jest winna mu pieniądze. Chce je odzyskać "bez cackania się".
Zmartwieni fani zasugerowali Pachutowi, by ten zgłosił sprawę na policję.
"To była jedna z moich ulubionych perełek. Bo mimo tego, że opublikowałem trzy filmiki, to było ich od wczoraj 103, a na pewno będzie tego więcej. To są fanatycy od lat" - zakochani podkreślili, że sprawa jest poważna i ciągnie się dłużej, niż przewidywano.
Doda traktuje relację z Dariuszem bardzo poważnie, choć czasem lubi nieco zażartować z fanów. Ci nie tak dawno zaczęli się zastanawiać, czy ich ulubiona wokalistka szykuje się do stanięcia na ślubnym kobiercu. Choć jej relację z mężczyznami nie należały do udanych, a przez lata Dorota doświadczyła wielu zawodów miłosnych, wygląda na to, że odzyskała zaufanie do płci przeciwnej - lub przynajmniej ufa aktualnemu partnerowi.
Doda nawet zasugerowała sformalizowanie związku, pokazując w relacji na Instagramie prezent, który dostała od swojej mamy przy okazji drugiego zamążpójścia: "Jak wiecie, moja mama w prezencie na mój drugi ślub kupiła mi ten żyrandol [...]. Obawiam się, co mi da na trzeci" - powiedziała w social mediach, wywołując zamieszanie.
Może już niedługo znana para ogłosi wielkie wieści?
Czytaj też:
Dariusz Pachut wyjechał z Polski bez Dody. Aż trudno uwierzyć w to, co napisał w sieci
Doda straciła kontakt z ukochanym. Dariusz Pachut odbywa niebezpieczną eskapadę
Doda olśniewa na sesji zdjęciowej promującej jesienną ramówkę Polsatu