Doda nie narzeka na brak absztyfikantów. Zdradziła, czy jest gotowa na miłość
Doda pojawiła się w sobotnim wydaniu porannego programu śniadaniowego "halo tu polsat". Uwielbiana od lat wokalistka niestety przechodzi trudny okres w swoim życiu, lecz nie zapomina o tym, by pomagać innym. W wywiadzie po programie zdradziła, jakiej miłości szuka i czy ma... wielu adoratorów. Dodatkowo odpowiedziała na pytania, czy wystąpi w "Tańcu z gwiazdami". Oto szczegóły.
Doda była gościem sobotniego odcinka śniadaniówki "halo tu polsat". Najpopularniejsza artystka w Polsce przechodziła ostatnio trudny okres związany z zakończeniem związku. Pomimo smutku nie zapomina o pomaganiu innym, a przecież znana jest ze swoich spontanicznych akcji dobroczynnych. We wrześniu Doda pojawiła się na terenie kotliny Kłodzkiej, aby pomagać powodzianom. Oprócz tego, wystąpiła ostatnio w jednym z odcinków "Nasz Nowy Dom". Wszystko po to, aby spełnić marzenie Amelii.
W programie, choć nie brakowało pytań o pomocy, to prowadzący Maciej Kurzajewski nie mógł nie zadać pytania o życie prywatne. Zapytał Dodę wprost, czy jest dziewczyną do wzięcia?
"Jestem wolna, ale nie wiem, czy do wzięcia. Nie jest sztuką przeskakiwać z relacji w relację w tych czasach. To by świadczyło o desperacji, a ja bardzo cenię czas spędzony ze sobą" - podsumowała piosenkarka.
Z kolei w rozmowie z dziennikarzem Polsatu, Doda zdradziła nieco więcej - czy ma wielu adoratorów i jakiej miłości szuka.
"Czy dużo jest tych absztyfikantów wokół ciebie?" - zapytał się dziennikarz Polsatu.
"No wiesz, no. Sporo no"- przyznała Doda, lecz dodała, że nie szuka szalonej miłości. Od dawna już mówi, że ceni sobie spokojne relacje, bez światła fleszy.
"Na szaloną [miłość - przyp. red.] nie. Na stabilną, pełną poczucia bezpieczeństwa i wyrozumiałą. Na szaloną absolutnie nie" - podsumowała Doda.
Doda wyznała też, że specjalnie nie komentuje tego, co dzieje się w jej życiu prywatnym ponieważ nie jest to dla niej przyjemne.
"Dlatego nic nie komentuję i liczę na to, że po prostu się to wyciszy. Nie jest to dla mnie komfortowa sytuacja" - wyznała Doda przed kamerą.
Dziennikarz Polsatu zapytał również, czy Doda pojawi się na parkiecie "Tańca z gwiazdami". Ostatnio wokalistka była gościem obserwującym zmagania uczestników.
"Taniec jest dla mnie taką bardzo - zresztą od zawsze - intymną czynnością, którą zachowuje dla właśnie swojego mężczyzny i jakoś tak się nie umiem przełamać. Mogę powiedzieć że ostatnio Julia Żugaj zaprosiła mnie do zatańczenia w tercecie ze swoim Wojtkiem [tancerzem partrnerującym Julii - przyp. red.] w jakimś kolejnym odcinku. Dla mnie jak są 3 osoby to już jest tłok. No może z Julką tak [bym zatańczyła - przyp. red.] a z Wojtkiem mi się wstydziła" - powiedziała ze szczerością Doda.
- "Doda jak wchodzi gdziekolwiek, to rozświetla wszystko i wszystkich. Uwielbiam"
- "Ależ ona jest fajna i miła"
- "Uwielbiam jej stylówki"
- "Nooo... na razie dużo smutku na twarzy niestety. Ale już za chwilę już za momencik na pewno pojawią się promyczki szczęścia. Czego oczywiście Ci życzę"
- "Powodzenia w miłości"
Zobacz też:
Doda nagle przekazała to na wizji. Nowe doniesienia w sprawie artystki
Doda mimo prywatnych kłopotów zrobiła coś niezwykłego. Ale zaskoczenie
Iwona Pavlović komplementuje Dodę i zaprasza ją do "Tańca z gwiazdami". "Teraz prosimy, Doroto"