Reklama
Reklama

Doda niespodziewanie zabrała głos ws. Luny. Aż trudno uwierzyć, co się wydarzyło

Młoda wokalistka Luna będzie reprezentować nasz kraj podczas 68. Konkursu Eurowizji. Wybór ten budzi wiele kontrowersji, szczególnie że internauci byli przekonani, że ostatecznie do Szwecji poleci jedna z czołowych gwiazd polskiej estrady - Justyna Steczkowska. Jak gdyby dyskusji było mało, niespodziewanie do wątku dołączyła Doda. Zwróciła się do Luny w kilku słowach... lecz zupełnie nie na temat, którego się spodziewano.

Doda zabrała głos ws. Luny. Nie tego się spodziewano

Luna decyzją komisji konkursowej weźmie udział w tegorocznej Eurowizji. Decyzję poznaliśmy w poniedziałek 19 lutego. Od kilku dni w internecie niemal nie mówi się o niczym innym - wszystko przez to, że wybór był nieco niespodziewany. Przez długi czas oczekiwano, że reprezentować Polskę będzie nie kto inny, jak Justyna Steczkowska.

Nagle do sytuacji podłączyła się Doda, która, choć zakończyła muzyczną karierę (przynajmniej na tę skalę jak do dziś), nie zaprzestała publikowania w sieci materiałów. Zdecydowała się nawet zmienić ścieżkę kariery: chce napisać książkę i wypuściła własne perfumy. Fart chciał, że jej linia nazywa się "Luna". Dzięki temu gwiazda mogła "podpiąć się" pod sukces młodej wokalistki i... zareklamować.

Reklama

Doda nawiązała do występu Luny. Wokalistka zdradziła więcej szczegółów

Jak to zrobiła? Dorota Rabczewska opublikowała na Instagramie fotografię perfum i podpisała je: "Luna jedzie na Eurowizję!".

Luna w rozmowie z Eską wyjawiła, że to nie koniec kontaktów między Paniami. Doda wysłała jej wiadomość prywatną. Poprosiła nawet o kontakt, by wysłać flakon perfum.

"Dosłownie jak wyszłam z "Pytania na śniadanie", to od razu zobaczyłam wiadomość od Dody i to po prostu było niesamowite. Jestem bardzo, bardzo wdzięczna. Miałam wtedy bardzo szeroki uśmiech, bardzo było mi miło, bo tak jak ci mówiłam, nie miałam okazji poznać się z Dodą, a złożyła mi szczere gratulacje" - opowiadała autorka hitu "The Tower".

Ciekawe, czy taka "współpraca" pomoże Dodzie jeszcze lepiej wypromować produkt? W końcu jak sama tłumaczyła, i bez tego perfumy sprzedają się całkiem nieźle.

Głosowanie na Lunę nie jest ważne? Kontrowersje narastają

Co ciekawe, wokół Luny powstało wiele kontrowersji. Niektórzy uważają, że głosowanie na gwiazdę może być nieważne.

"Konkluzja może być taka: regulaminowe, indywidualne i samodzielne głosowanie na każdy utwór w skali 1-10 w ogóle nie odbyło się na takich zasadach, a jurorzy po prostu wskazali 10 najlepszych piosenek, które przeszły do II rundy. TVP, przedstawiając komisji zasady głosowania, mogła wprowadzić w błąd jurorów, którzy nie mają obowiązku znać całego regulaminu, skoro głosowanie prowadzi organizator" - szczegóły wypowiedzi Macieja Błażewicza opublikował Dziennik Eurowizyjny.

Według regulaminu, takie głosowanie mogłoby mieć miejsce tylko wtedy, gdy wybrana dziesiątka utworów miałaby taką samą ilością punktów w I turze głosowania. Taka sytuacja raczej nie miała miejsca. Oznacza to, że ostatecznie TVP podała najlepszą trójkę z II tury.

Dziennik Eurowizyjny skierował w związku z zaistniałą sytuacją pytania do TVP. Błażewicz przekonuje, że nie chce pozbawiać Luny prawa do reprezentowania Polski. Natomiast jego zdaniem zasady powinny być jasne. Obawia się też, że TVP będzie się zasłaniać innym zapisem regulaminu - dotyczącym możliwości zmiany zasad.

"Nie jest to zawarte w zapisach, ale dobrą praktyką jest informowanie uczestników konkursu o zmianach, jakie będą wprowadzane" - krótko podsumowano zamieszanie.

Czytaj też:

Tak Doda świętowała swoje 40. urodziny. Zwróciła się do fanów ze specjalnym apelem

Doda otwiera się na temat relacji z Józefowiczem. Nikt nie przypuszczał, że było aż tak ciężko

10 mało znanych ciekawostek z życia Dody. Tego mogliście nie wiedzieć

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Luna | Doda
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy