Doda o równouprawnieniu w zawieraniu kolejnych małżeństw: "Nie ma podwójnych standardów"
Doda wystąpiła na polsatowskiej scenie Sylwestra Szczęścia na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Piosenkarka wykonała swój najnowszy utwór „Fake Love” i opowiedziała nieco o miłości. W rozmowie z nami przyznała, że nie planuje póki co zamążpójścia, ale… denerwują ją podwójne standardy w zawieraniu kolejnych małżeństw! Przywołała nawet Michała Wiśniewskiego!
Doda ma za sobą ciężki rok. Piosenkarka nie miała szczęścia w miłości, a finalnie kolejny raz pojawiła się w sądzie na rozprawie rozwodowej. Batalie pomiędzy byłymi małżonkami szybko przeniosły się jednak do mediów, gdzie rozgrzewały internautów przez kilka miesięcy.
Rabczewska nie ukrywała od początku, że jej związek z Emilem należy już do przeszłości. Decyzję o rozwodzie podjęła w czerwcu i od razu przekazała ją do publicznej wiadomości. Wyznała wówczas, że chciała uniknąć plotek i sama przekazać wieści internautom.
To nie pierwszy rozwód Doroty. W latach 2005-2008 była związana z Radosławem Majdanem. Ich związek także nie przetrwał próby czasu. Doda postanowiła odnieść się do zawierania małżeństw w rozmowie z nami. Przyznała żartobliwie, że goni już Michała Wiśniewskiego w statystykach...
Piosenkarka nie ukrywa jednak, że denerwują ją podwójne standardy. Uważa, że kobiety powinny być traktowane w tej kwestii na równi z mężczyznami. A jednak to paniom częściej "nie wypada" wstępować w kolejne związki małżeńskie, bo od razu zostają ocenione.
Zapytana przez nas, czy chciałaby, żeby pojawił się jakiś mąż na horyzoncie, odpowiedziała:
A co wy myślicie o całej sprawie?
Zobacz też:
Doda wyjawiła prawdę o "Fake Love". Niebywałe, co wyznała o... Górniak!
Doda i serce skute lodem na Sylwestrze Szczęścia! To przesłanie dla byłego męża?!
Michał Szpak i Violetta Villas mają wiele wspólnego