Doda ogłosiła cudowną nowinę. Jej rodzina powiększyła się
Wspaniała nowiną podzieliła się w swoich mediach społecznościowych Doda. Gwiazda, która niedawno szukała miłości w programie telewizji Polsat, pochwaliła się dzisiaj... nowym członkiem rodziny. Wybrała już nawet imię...
Doda jest jedną z najpopularniejszych polskich piosenkarek. Próżno szukać kogoś, kto nie byłby w stanie zanucić jej hitów. Piosenki "Znak pokoju", "Nie daj się", "Szansa", "Dwie bajki" czy "Dżaga" święciły triumfy w polskich radiostacjach.
Doda swego czasu była uznawana za jedną z najbardziej kontrowersyjnych osobistości rodzimego show-biznesu. Wokalistka bardzo się zmieniła, dojrzała do stabilizacji i spokoju. Z tego właśnie powodu powstał emitowany przez telewizję Polsat program "Doda. 12 kroków do miłości", w którym gwiazda randkowała z wybranymi dla niej mężczyznami. Swoimi refleksjami dzieliła się w szczerych rozmowach z psychologiem. Niestety, gwieździe w programie nie udało się znaleźć partnera na resztę życia.
Gwiazdę będziemy mieli okazję zobaczyć podczas Sylwestrowej Mocy Przebojów w Polsacie. Jedno jest pewne - emocji nie zabraknie!
Jak się okazuje, wokalistka dojrzała do poważnego kroku i postanowiła wprowadzić do swojej rodziny nowego domownika. Mowa tutaj o uroczym piesku imieniem Wolfie. Fotografią zwierzątka Doda pochwaliła się dzisiaj na swoim Instagramie.
Wokalistka jest wielką miłośniczką zwierząt, co podkreślała już nie raz. Ostatnio jednak twierdziła, że nie chce mieć psa. W rozmowie z Pomponikiem zdradza, skąd ta zmiana.
"Może to dlatego, że trochę zwolniłam i też inaczej patrzę na róż różne moje obowiązki. Mam już prawie 40 lat, więc ten rodzaj wychowania zwierzęcia będzie na zupełnie innym poziomie odpowiedzialności niż te 10 lat temu, kiedy miałam trzy psy i właśnie wychowywałam te trzy psy" - mówiła.
Doda musiała się także zmierzyć ze stratą ukochanego zwierzęcia. Ostatniego psiego przyjaciela pożegnała trzy lata temu, podczas prac na planie Dziewczyn z Dubaju dostała telefon z informacją o śmierci Bestii. W jej domu zwierzęta zawsze były dobrze traktowane, pozostała dwójka w spokoju i radości dożyła sędziwego wieku.
"Ja jestem stworzona do zwierząt, wychowywałam się ze zwierzętami, ja przy zwierzętach łagodnieje. Teraz myślę, że to jest dobry moment i czas i jestem mu w stanie dać wszystko, co najlepsze" - wyznała w rozmowie z Pomponikiem. Podkreśliła jednak także, że pomimo całej czułości i miłości, jaką ma do zwierząt, to potrafi też być surowa, oczywiście wtedy, kiedy trzeba.
"Jestem konsekwentna i troszczę się, ale potrafię zareagować, kiedy zachowuje się nie tak, jak powinien. Oczywiście nie jest to kwestia szczeniaka, który sam jeszcze nie wie, jak powinien się zachowywać. Wtedy należy zasięgnąć pomocy behawiorysty, który nauczy nas, bo to nas trzeba nauczyć, jak się przy tym szczeniaku zachowywać. Pies musi nas szanować, jesteś osobą, której musi się słuchać, a samą czułością i migdaleniem tego nie zrobisz" - podkreśla wokalistka.
Dodzie oczywiście gratulujemy uroczego przyjaciela.
Zobacz także:
Doda walczy z uciążliwą przypadłością. Boryka się z mizofonią
Fani ją przejrzeli. Podobieństwa Wersow do Dody widać gołym okiem
Doda trafiła do szpitala w Tajlandii. Uwagę zwraca wielki opatrunek