Doda oskarża Jastrzębską na imprezie portalu plotkarskiego!
Doda wróciła już z Festiwalu w Cannes, gdzie nieźle się skompromitowała...
Rabczewska poleciała na Lazurowe Wybrzeże, by zdobywać nowe kontakty jako "producentka filmowa".
Jej wizyta w Cannes odbiła się szerokim echem, ale wyłącznie w polskich mediach.
Wszystko to dzięki Agnieszce Jastrzębskiej, która nieźle skompromitowała Dodę. Nagranie, na którym próbowała zrobić sobie zdjęcie z hostessą, stało się hitem sieci.
Później okazało się, że jeszcze większą wtopę zaliczył Emil Stępień, z którym Doda poleciała do Cannes. Mężczyzna po premierze "Twin Peaks" podszedł do słynnego reżysera, co uwieczniła Rabczewska, by pochwalić się na Instagramie, jaki zaszczyt ich spotkał.
Celebrytka sprytnie jednak ucięła nagranie w momencie, gdy Lynch wzywa ochronę, by odciągnąć natarczywego Emila.
Widać, że obydwoje świetnie się dobrali...
Na szczęście "producentka" Rabczewska wróciła już do Polski i od razu przyszła na imprezę jednego z portali plotkarskich, który przyznał jej tytuł... SUPERGWIAZDY! Tak, dobrze widzicie - SUPERGWIAZDY!!!
Podczas odbierania nagrody Rabczewska wygłosiła płomienne przemówienie, w którym ostro zaatakowała "naczelną plotkarę TVN-u"!
"Nie wiem czy wiecie, ale wróciłam z Cannes. Jak dobrze, że pani jest obok mnie. Kocham hostessy - zaczęła swoją przemowę, zwracając się do stojącej obok niej dziewczyny.
- Pewna dziennikarka za bramkami w Cannes nagrywała moją dezorientację, ja byłam pierwszy raz w tej nowej roli, czy to jest grzech się uczyć? Wysłała ten film jako donos do Polski. Czy wygenerowanie skandalu tam, gdzie go nie ma i przeinaczanie faktów, by ośmieszyć swoją koleżankę, to była kiedyś moja koleżanka, czy to jest godne?! Czy tak robi Polka Polce? Czy tak robi kobieta kobiecie?" - grzmiała ze sceny Rabczewska.
Na koniec Rabczewska podziękowała Cejrowskiemu, naczelnemu portalu, który robi z nią nakolannicze wywiady i przyznaje takie wydumane nagrody.
Na szczęście Jastrzębska nie podzieliła tym razem "toaletowego losu" Agnieszki Szulim...