Doda ostro wypowiedziała się o byłym partnerze! "To musi psychiatra stwierdzić"
Doda (35 l.) i Emil Haidar rozstali się ze sobą w 2015 roku. Jednak w ostatnim czasie za sprawą zbliżającego się procesu sądowego pomiędzy parą po raz kolejny zrobiło się gorąco. Rabczewska podczas ostatniego wywiadu nie szczędziła mocnych pod adresem byłego faceta...
Już wkrótce będziemy świadkami kolejnej rozprawy pomiędzy Dodą, a Emilem Haidarem. Tym razem spotkają się w sądzie, aby wyjaśnić sprawę związaną z seks taśmą, którą ponoć wokalistka szantażowała byłego partnera.
W międzyczasie na jaw wyszły nieznane dotąd fakty. Dowiedzieliśmy się, że proces ma być rzekomo celowo opóźniany. Takie rewelacje dostarczył serwis "Życie Stolicy".
Podczas ostatniego wywiadu zapytaliśmy piosenkarkę, jak wspomina rozstanie z Emilem. Jej słowa nas zszokowały!
"Ja rozstałam się z tą osobą w najbardziej kulturalny sposób. Dałam oświadczenie, w którym napisałam, że każde z nas idzie w swoją stronę. Liczyłam, że pierwszy raz uda mi się to spokojnie rozegrać medialnie.
Ułożyłam sobie życie, poszłam w innym kierunku. Zaprzestałam kontaktowania się z nim. Wszystkie formy ataku, agresji są po tamtej stronie. Ja jestem rok po ślubie! Mam swoje życie" - powiedziała.
Zapytana, czy jej zdaniem Haidar atakuje ją dlatego, że nie pogodził się z zakończonym związkiem, odpowiedziała:
"Nie wiem, to musi już psychiatra stwierdzić. Nie interesuje się tym! Nie chcę żyć psychiką i życiem tej osoby, ponieważ to jest dla mnie chore"
Całą rozmowę z Dodą możecie zobaczyć poniżej.