Doda po ślubie. Co na to Emil Haidar? Dziennikarze postanowili poprosić go o komentarz...
Doda (34 l.) zapewniała, że to tylko przyjaźń i interesy, lecz jej serce biło dla niego! Jak do niespodziewanego ślubu wokalistki odniósł się jej były facet?
Po mistrzowsku zmyliła tropy, mówiąc, że producent filmowy Emil Stępień (40 l.) jest jej bliskim przyjacielem, ale nikim więcej. Nie deptano im po piętach, gdy brali ślub cywilny w Urzędzie Stanu Cywilnego w jej rodzinnym Ciechanowie.
Kilka tygodni później w hiszpańskiej Marbelli, zwanej luksusowym kurortem gwiazd, odbył się ich ślub kościelny. Odprawił go ojciec Tytus Piłat, charyzmatyczny dominikanin z Sandomierza, wielki fan Dody i zespołu Virgin. Jak dowiedzieli się dziennikarze "Twojego Imperium", już rok temu, tuż po utrzymanych w sekrecie zaręczynach, Doda i jej ukochany ustalali z nim szczegóły ślubu.
Na ceremonię poleciało do Hiszpanii z Polski 50 gości. Wszyscy umieli dochować sekretu, zresztą żaden do dziś nie puścił pary z ust. Dorota Rabczewska-Stępień, bo tak nazywa się teraz Doda, sama powiadomiła fanów przez internet, że wyszła za mąż.
Oprócz gratulacji słychać głosy, że nawrócenie i ślub kościelny mają ocieplić jej wizerunek, nadszarpnięty prokuratorskimi zarzutami, dotyczącymi m.in. szantażowania przez świeżo upieczonych małżonków byłego partnera Dody - Emila Haidara.
Zresztą od teraz oboje mają prawo odmówić złożenia zeznań przeciwko sobie. Czy Emila Haidara nie korci, by skomentować ślub dawnej miłości? - Korci, ale prawnicy zakazują - powiedział tygodnikowi.
***
Zobacz więcej materiałów: