Doda podała chirurga plastycznego do sądu!
Piosenkarka ma żal do dr. Andrzeja Sankowskiego, który publicznie opowiedział o tym, co sobie poprawiła...
Jakiś czas temu pisaliśmy, że znany chirurg w programie Agnieszki Szulim "Na językach" stwierdził, że piosenkarce nie obce jest poprawianie swojej urody.
Dr Sankowski to jeden z najbardziej cenionych lekarzy w Polsce. Wśród swoich klientów ma także spore grono celebrytów, o czym oczywiście nie mówi oficjalnie.
W programie został poproszony, aby na podstawie zdjęć kilku polskich gwiazd swoim fachowym okiem ocenił, co sobie poprawiły.
Wśród pań znalazła się także Doda. Sankowski patrząc na jej fotografię uznał, że z pewnością miała robioną korektę nosa i ust.
Nietrudno się domyślić, że piosenkarce bardzo te przypuszczenia się nie spodobały. Postanowiła dłużej nie czekać i wytoczyła panu doktorowi proces.
"Sprawa jest w sądzie. Uważam, że lekarz z doświadczeniem nie może wygłaszać takich sądów tylko na podstawie zdjęcia. Ocenianie gwiazd na podstawie zdjęć jest najgorszą głupotą. My codziennie malujemy się inaczej, codziennie jesteśmy w innym świetle, z twarzy można nam zrobić wszystko makijażem i mamy mnóstwo wcieleń... Taki lekarz z takim doświadczeniem powinien zdawać sobie z tego sprawę" - powiedziała "Faktowi".
Może faktycznie to tylko kwestia oświetlenia i makeupu!? Dla rozwiania wątpliwości kilka starszych zdjęć Dody w "innym" świetle: