Doda popiera reakcję Willa Smitha! "Rodzina, jej honor i godność, jest najważniejsza"
Doda (38 l.) publicznie skomentowała głośną sytuację z tegorocznej gali Oscarów. Artystka wyjaśniła, że jak najbardziej popiera gwałtowną reakcję aktora Willa Smitha, ponieważ jej zdaniem rodzina jest najważniejsza i... sama była ofiarą upokarzania jej najbliższych. "Serca i prawa mamy takie same" - odniosła się do kobiet.
Will Smith podczas tegorocznej gali rozdania Oscarów w pewnym momencie po prostu nie wytrzymał. Ta scena z pewnością przejdzie do historii!
Gdy amerykański komik i stand-uper Chris Rock zażartował z jego żony, Will wstał, wszedł na scenę i ku zdziwieniu wszystkich zgromadzonych pewnym ruchem... uderzył go w twarz!
Wszystkim wydawało się, że to zwykły, wyreżyserowany skecz, więc dalej śmiali się w najlepsze. Do czasu.
Jada Pinkett Smith cierpi bowiem na łysienie plackowate, a dowcip Chrisa nawiązywał do ogolonej głowy Demi Moore w filmie z 1997 roku.
Wściekły aktor wykrzyczał do niego jeszcze kilkakrotnie:
Zdania na temat jego impulsywnego zachowania są mocno podzielone. Również wśród gwiazd ze świata show-biznesu.
Czy zareagował właściwie, stając w obronie ukochanej na uroczystości, którą obserwuje cały świat? A może powinien załatwić sprawę po zakończeniu wydarzenia na osobności?
I czy nie postawił żony w nieco niezręcznej sytuacji?
Doda (posłuchaj!) jest jedną z gwiazd, która publicznie postanowiła odnieść się do tej głośnej sytuacji. Na Instagramie opublikowała obszerną relację, w której wytłumaczyła, dlaczego popiera zachowanie Willa.
Następnie podkreśliła, że płeć nie ma tutaj żadnego znaczenia. W obronie najbliższych może stanąć zarówno mężczyzna, jak i kobieta.
Jak wiadomo, artystka zawsze zaznacza w wywiadach, że rodzina to dla niej jedna z najważniejszych wartości w życiu.
Zgadzacie się z nią?
Zobacz też:
Jada Pinkett-Smith: na co choruje? Ta przypadłość dotyka wiele kobiet
Jada Pinkett-Smith i Will Smith o swoim małżeństwie: "to ogromna pułapka"
Elon Musk o majątku Władimira Putina. Zaskakujące, co zdradził miliarder