Doda poważnie myśli o napisaniu książki. Nie zamierza odpuszczać byłym partnerom
Doda w ostatnim czasie zdecydowanie nie może narzekać na brak obowiązków. Po zagraniu spektakularnej trasy koncertowej i wystąpieniu w reality show "Doda. Dream Tour" artystka nie zamierza jednak odpoczywać i chce realizować kolejne pomysły. W jednym z ostatnich wywiadów piosenkarka przyznała, że marzy jej się napisanie książki. O czym opowie czytelnikom debiut gwiazdy polskiej sceny?
Doda (zobacz!) już od pewnego czasu powtarza, że powoli przymierza się do zakończenia swojej wieloletniej kariery. Choć fani mają nadzieję, że artystka nie będzie spieszyć się z realizacją swojego postanowienia, wiele wskazuje na to, że jej wielka trasa koncertowa zorganizowana pod szyldem "Aquaria Tour" może być ostatnią szansą na zobaczenie wokalistki na dużej scenie.
Na szczęście wielbiciele talentu piosenkarki, którzy nie mieli okazji uczestniczyć w jej tournée, będą mogli nadrobić zaległości i obejrzeć retransmisje występów, które pojawią się niebawem na platformie Polsat BOX GO.
Ci, którym to nie wystarczy, mogą zajrzeć za kulisy trasy koncertowej Dody, oglądając reality show Polsatu - "Doda. Dream Show".
Poprzedni rok był dla Dody bardzo intensywny pod względem obowiązków zawodowych. Gwiazda, która ma za sobą trasę koncertową i udział w reality show, jednak nie ma zamiaru osiadać na laurach. W jednym z najnowszych wywiadów opowiedziała nieco o swoich planach na przyszłość. Okazuje się, że piosenkarka chciałaby się sprawdzić w zupełnie nowej roli, w związku z czym planuje napisać książkę.
"Bardzo bym chciała napisać i wydać książkę w drugiej połowie 2024 roku. (...) Na podstawie swojego życia zrobiłabym taki poradnik, żeby pomóc ludziom wyjść z (...) sytuacji, których też miałam szansę doświadczyć" - zdradziła w rozmowie z Radiem Eska.
Nie jest bowiem tajemnicą, że artystka ma za sobą wiele burzliwych historii miłosnych. Nic w tym dziwnego, że chciałaby się nimi podzielić z czytelnikami.
"Ludzie widzą we mnie duże wsparcie mentalne po tym, co przeszłam i co przeżyłam. Po wszystkich swoich porażkach, miłosnych perturbacjach, (...) jestem odbiciem lustrzanym ich problemów. Bardzo często, poza muzyką, proszą mnie o jakieś takie siostrzane rady, mentalne podbudowanie" - dodała.
Przy okazji Doda nie omieszkała wbić szpili byłym partnerom, którym udało się już wydać książkę. Piosenkarka uważa, że w tekstach jej dawnych ukochanych nie brakuje przekłamań dotyczących jej osoby i nieobiektywnego przedstawienia wydarzeń z przeszłości.
"Byłam mega zniesmaczona autobiografiami moich byłych facetów. Wiadomo, że rozstanie z Dodą trzeba zmonetyzować, bo przecież któż chciałby to czytać, gdyby nie to. Czytałam tylko te fragmenty i tak były beznadziejne, to co powiedzieć o reszcie? Jak tamto było przekłamane, to sobie pomyśl, jak 90 proc. musiało być podkręcone pod ich ego" - tłumaczyła w rozmowie z radiostacją.
Czy planowana książka Dody przedstawi wszystko z innego punktu widzenia?
Zobacz też:
Doda kończy karierę wydając krocie. Wprost mówi o bajońskich sumach
Doda ogłosiła radosne wieści. Pokazała Pachuta i podzieliła się szczęściem