Doda pozwała znanego lekarza! Poparła ją... Maja Sablewska!
Doda (31 l.) po dwóch latach zdecydowała się pozwać lekarza, który zasugerował, że poprawiła sobie urodę.
Piosenkarka przed laty przyznała się, że powiększyła sobie biust. Potem skalpel rzekomo nie rzeźbił jej ciała.
Dlatego dwa i pół roku temu zareagowała histerycznie, gdy w telewizyjnym programie "Na językach" ceniony chirurg plastyczny Andrzej Sankowski zasugerował, że poprawiła sobie też nos i usta.
Wokalistka zagroziła lekarzowi procesem. I sprawa rzeczywiście trafiła na wokandę, ale... dopiero przed tygodniem!
Na korzyść Dody zeznawali świadkowie, a wśród nich - uwaga, sensacja!!! - jej była menedżerka Maja Sablewska (35 l.), z którą wokalistka rozstała się sześć lat temu w atmosferze skandalu.
Za to pozwany chirurg nie stawił się w sądzie. "Twojemu Imperium" oświadczył, że... szkoda mu na to czasu!
"Mam pecha. Najpierw pozwała mnie pani Minge, a teraz Rabczewska. Uważam, że ta druga zdecydowała się na proces kilka lat po emisji programu tylko dlatego, żeby wyciągnąć ode mnie pieniądze i żeby znów było o niej głośno" - wyjaśnił.
Myślicie, że Doda wygra w tej sprawie?