Doda pręży się w białym bikini. "Ty masz 8 procent tkanki tłuszczowej"!
Doda (39 l.) wciąż bawi się w najlepsze na egzotycznych wakacjach. Piosenkarka znów postanowiła pochwalić się swoim płaskim, wyrzeźbionym brzuchem. Na jej profilu zaroiło się od odważnych zdjęć. Fani są oczywiście wniebowzięci.
Doda wraz z Darkiem Pachutem wciąż wypoczywa na Sri Lance. Oczywiście jej fani mogą liczyć na częste aktualizacje i informacje dotyczące jej wyjazdu. Celebrytka wręcz rozpieszcza ich ogromną liczbą zdjęć i wpisów poświęconych wymarzonym wakacjom.
Najwięcej emocji budzą wśród oddanej publiczności zdjęcia Dody w lekkim negliżu. Wrzuciła właśnie kolejne z nich. Tym razem w skąpym białym bikini.
"Całe życie na wciągniętym bęcu" - żałowała ze swojego płaskiego brzucha.
"Dobra, dobra nie ze mną te numery. Ty masz 8 procent tkanki tłuszczowej na wakacjach! Chore" - skomentowała to jedna z przyjaciółek Doroty.
Doda niedawno uczyła się gotować tradycyjne lankijskie potrawy.
"Czasem fajnie w ekskluzywnym hotelu, ale czasem fajniej w klimatycznej lepiance. Kuchnia lankijska inaczej smakuje, jak ją sam zrobisz, a że czasem lubię "namieszać" ... to kolejne warsztaty kulinarne za mną" - pisała pod fotografią.
Przy innej okazji zdradziła też sekret swojej doskonałej figury. Jak się okazuje, odpowiadają za nią dobre nawyki żywieniowe, które wyniosła z rodzinnego domu.
"Cukru nie jem od 15 lat, nabiału od ponad 6. Moja sylwetka na przełomie dekady zmieniała się wielokrotnie i choć zawsze byłam wysportowana, to nigdy nie byłam tak zadowolona z niej, jak teraz. Samodyscyplina, higiena życia, wysiłek, konsekwencja to jest coś, co ja po prostu lubię. Mi nie daje satysfakcji, kiedy zjem fast food, mi daje satysfakcję, kiedy tego nie zrobię" - napisała Rabczewska.
Co myślicie o recepcie piosenkarki na idealną sylwetkę?
Zobacz też:
Doda z nowym ukochanym szaleje w Zakopanem. Z gołymi nogami na mrozie!
Doda ma szansę wrócić do TVP? Pracownik stacji nie ma żadnych wątpliwości po zniknięciu Kurskiej
Doda ma przerażające hobby? Przy tej pasji wymiękł nawet jej ukochany...