Doda prosi Dąbrowską o pomoc
"Królowa" nie ma pomysłu na dalszy rozwój swojej muzycznej kariery. Ubłagała swoją koleżankę z branży, aby jej w tym pomogła...
Doda (29 l.) zrozumiała, że na robieniu kolejnych skandali i szumu wokół swojej osoby dalej nie zajedzie.
Od kilku lat nie nagrała żadnego przeboju, a jej popularność gwałtownie spada. Ostatnia zmiana stylu nie pomogła. Z szumnego wyjazdu do Stanów też nic nie wyszło.
W programie Kuby Wojewódzkiego żaliła się, że przez skandal z Biblią ( słynne słowa: "ciężko wierzyć w coś, co spisał jakiś napruty winem i palący jakieś zioła") nie jest zapraszana do mniejszych miejscowości, gdzie sporą władzę mają tamtejsi księża.
A to takie koncerty były jej głównym źródłem utrzymania. Na szczęście nadal dostaje oferty reklamowe, za które zgarnia spore pieniądze.
Zdała sobie jednak sprawę, że jeśli jej kolejna płyta znowu okaże się klapą, może już się z tego nie podnieść. Jej nowy kolega Kuba Wojewódzki dał jej namiary na Anię Dąbrowską (32 l.) i doradził, aby zwróciła się do niej po pomoc.
Ania świetnie sobie radzi na rynku muzycznym, sama pisze teksty i komponuje muzykę. Jej płyty osiągają nakłady, o jakich Doda może tylko marzyć. O dziwo Anka zgodziła się pomóc Dorocie.
"Doda zaczęła współpracę z Dąbrowską. Wszystko wskazuje na to, że razem stworzą krążek, który zadziwi Polskę. To będzie zupełnie nowe oblicze Dody" - mówi "Gwiazdom" znajomy Rabczewskiej.
Wróżycie im sukces?
