Doda przegrała w polskim sądzie. Wygrała w Europejskim Trybunale Praw Człowieka! Ile dostanie zadośćuczynienia?
Doda (38 l.) to jedna z najbardziej znanych i kontrowersyjnych wokalistek w Polsce. Kilka lat temu gwiazda została skazana za obrazę uczuć religijnych. Rabczewska się z tym nie zgodziła i zgłosiła sprawę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. Jest wyrok!
Dorota Rabczewska (zobacz!) udzieliła słynnego wywiadu "Dziennikowi" w 2009 roku. Wokalistka miała stwierdzić wtedy, że jej zdaniem w Biblii zawarte są "bardzo ważne przykazania i historie, które budują w dzieciach system wartości". Dodała również, że "ciężko jej wierzyć w coś, co nie ma przełożenia na rzeczywistość".
Gwiazda wyjawiła również, że zaskakuje ją to, że w Biblii znajduje się zapis o stworzeniu świata w siedem dni, a nie ma żadnej informacji o dinozaurach.
W wywiadzie udzielonym "Dziennikowi" przez Dodę padło również stwierdzenie, że wokalistka bardziej wierzy w dinozaury niż w Biblię. Piosenkarka miała wtedy wyjawić, że wierzy w to co jest, oraz w to, na co są dowody.
"Wierzę w to, co jest. W to, co przyniosła nam nasza matka Ziemia podczas wykopalisk, są na to dowody. Ciężko wierzyć w coś, co spisał jakiś tam napruty winem i palący jakieś zioła" - powiedziała w wywiadzie Doda.
Słowa wokalistki wywołały ogromne kontrowersje. Wywiad przyczynił się również do tego, że TVP zawiesiło współpracę z Dodą, a do prokuratury wpłynęło doniesienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa znieważenia przedmiotu czci religijnej i obrażenia uczuć religijnych.
Rabczewska za swoje słowa została skazana w 2012 roku w Sądzie Rejonowym Warszawa-Mokotów. Doda dostała wtedy karę grzywny w wysokości 5 tysięcy złotych. Piosenkarka odwołała się od wyroku, ale Sąd Okręgowy w Warszawie utrzymał wyrok sądu I instancji.
Doda nie dała jednak za wygraną i wniosła skargę do Trybunału Konstytucyjnego. W 2015 roku Trybunał Konstytucyjny ją odrzucił. Po przegranym procesie Doda zwróciła się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, który we wrześniu 2017 roku przyjął tę sprawę do rozpatrzenia.
Europejski Trybunał Praw Człowieka po dogłębnej analizie sprawy wydał opinię, że został złamany przepis konwencji gwarantujący każdemu prawo do wolności wyrażania opinii. Polska ma zapłacić Dodzie 10 tysięcy euro.
Zobacz także:
Ibisz nie zdradził tego nawet żonie. Tylko Doda zna jego sekret
"Doda. 12 kroków do miłości": relacja na żywo 2. odcinka. Czy kolejne randki będą udane?
Przepowiedziała przyszłość Dody. Wróżka nie ma wątpliwości: "Przeżyje wielkie rozczarowanie"
