Doda się urządza
"Mój nowy dom nazwałam "Odyseja 2028", żeby przez kolejne 20 lat wyglądał ponadczasowo. Bardzo kiczowato i energetyzująco" - mówi w rozmowie z jednym z dzienników.
Dorota "Robaczewska" urządza nowe gwiazdko. Swojej ulubionej gazecie - "Super Expressowi" opowiedziała, jak będzie ono wyglądać...
"Mój nowy dom nazwałam Odyseja 2028, żeby przez kolejne 20 lat wyglądał ponadczasowo. I każdy kto będzie przychodził będzie w totalnym szoku, ponieważ pragnę w nim zamieścić dużo zaskakujących rzeczy. Coś się będzie przyciskało, coś będzie wychodziło, pojawiało się, znikało. Sceneria a'la Lenny Kravitz, czyli dużo kolorów, dużo puszystych przedmiotów, bardzo kiczowato i energetyzująco" - zdradza.