Doda: Sięgnęłam dna
Jakie są początki miłości Dody i Błażeja Szychowskiego? Zaskakujące!
Poznali się w maju tego roku, krótko po tym, jak zerwał z nią Nergal. Mieli pracować nad nową koncepcją show. Szybko jednak zaprzyjaźnili się.
Tancerz był świadkiem wielu kryzysów Dody. Na łamach "Vivy" sama zainteresowana wspomina pewien wieczór, kiedy nie mogąc zrozumieć, dlaczego były facet dwa miesiące po rozstaniu pokazuje się z nową partnerką, kompletnie się rozkleiła.
"Złamało mi to psychikę" - przyznaje.
"Sięgnęła dna", zadzwoniła zapłakana do Szychowskiego i zaproponowała nocną przejażdżkę samochodem. Uderzając ze złości w kierownicę, prawie odbiła sobie pięści.
"Zrobiłam z siebie kretynkę. (...) Waliłam w nią jak głupia i ryczałam" - opowiada. "Chyba od tamtej spowiedzi w samochodzie tak naprawdę jesteśmy razem". Seks zdarzył się później, "ale nie tak bardzo późno".
Błażej podkreśla w wywiadzie, że Dorotka na co dzień nie jest tak wulgarna, jak prezentuje się w mediach. Jest słodką i dobrą dziewczyną; gra między ludźmi.
Pokazując siebie jako normalną i ciepłą osobę, mogłaby nadszarpnąć swój wizerunek i stracić władzę (!), czego bardzo się obawia.
Miłość wyznał jej 15 września o 23.55.