Doda spędzi święta inaczej niż reszta Polaków. Jej rodzice nie uznają typowego dla Polaków obżarstwa

Doda wielokrotnie podkreślała, że rodzice - mama Wanda i tata Paweł - są dla niej ważni. We dwoje nie tylko ją wychowali i ukształtowali, ale także nauczyli życia. Dzięki temu dzisiaj są jej najlepszymi przyjaciółmi. Chociaż Doda dorastała w domu, w którym święta są obchodzone, nie boi się przyznać, że sama ma odmienne zdanie na ich temat:

Rodzice artystki nie mają problemów z jej nastawieniem, ponieważ sami nie starają się brnąć w utarte schematy panujące w Boże Narodzenie w wielu polskich domach. Można więc być pewnym, że u Rabczewskich nie znajdzie się stołu zastawionego dwunastoma potrawami z siankiem złożonym pod obrusem. Obżarstwo nie jest w ich stylu.

"Staram się nie męczyć rodziców i też nie zachowuję się jak księżna, czy gość specjalny, dla którego trzeba gotować... Moi rodzice też są inni niż większość rodzin. Nie lubią wielkich świątecznych, wystawnych przyjęć i celebrowania na pokaz. Bardziej kocyk, jakiś fajny program w telewizji, wspólne rozmowy, a nie jakieś obżeranie czy biesiadowanie - to w ogóle nie jesteśmy my"- opowiedziała Doda.

Zdanie artystki nikogo nie powinno dziwić, bo Doda już lata temu mówiła, że "nie przepada za Bożym Narodzeniem". W wywiadzie z 2015 podkreślała ponadto, jak bardzo nie znosi tradycji dzielenia się opłatkiem i rutynowych życzeń składanych przy tej okazji. Chociaż Doda nie przepada za Bożym Narodzeniem chętnie obchodzi Wielkanoc, co pokazała swoim fanom dobitnie w tym roku.

Specjalnie na święta udekorowała pozostałą po zimie choinkę w kojarzące się z Wielkanocą ozdoby - jajka, kurczaczki i palemki. Wspomniała wówczas o tym, że postanowiła zrobić uczynić atut z własnego lenistwa, bo brakowało jej chęci do wyniesienia choinki z jej domu. Niemniej jednak jedno jest pewne - Doda nie spędzi tegorocznych świąt z nowym ukochanym, co wielu może dziwić.

Również w Sylwestra artystka nie będzie mogła bawić się u boku ukochanego. Wszystko dlatego, że wystąpi na Sylwestrowej Mocy Przebojów telewizji Polsat. Wydarzenie rozpocznie się 31 grudnia o 20.00 i będzie może je oglądać w Polsacie, Polsacie 2, Polsat News oraz w Polsat Go.

Doda przez kilka ostatnich miesięcy usilnie szukała miłości, a miało jej w tym pomóc własne reality show, które stworzyła razem z Polsatem. Niestety, "Doda. 12. kroków do miłości" ostatecznie nie pomogło jej znaleźć tego jedynego. Wokalistka miała ambiwalentny stosunek do spotkań z kandydatami na chłopaków, a gdy czas na randki już minął i trzeba było kogoś wybrać, 38-latka przyznała otwarcie, że ostatecznie udało się jej znaleźć partnera.

"Moje serce jest zajęte. Jestem zakochana. Nie dotyczy to żadnego z kandydatów. Jest to sytuacja świeża. Uczucie narodziło się po programie" - powiedziała Rabczewska.

Media zaczęły dociekać, kto skradł serce pięknej piosenkarki. Jeden z serwisów plotkarskich dotarł nawet do informacji o tym, że jej nowa miłość pojawiła się w teledysku do utworu "Wodospady". To tylko wzmogło plotki. Ostatecznie prawda i tak wyszła na jaw!

"Jeśli coś jest na rzeczy, to faktycznie dokonała się przysłowiowa nieoczekiwana zamiana miejsc. Paparazzi upamiętnił na zdjęciach rowerową przejażdżkę zaskakującej pary — Doda pedałowała z przodu, a jej śladem podążał Dariusz Pachut" - donosiło jakiś czas temu "Twoje Imperium".

Przypomnijmy, że Dariusz Pachut ma już za sobą jeden związek z gwiazdą. Wcześniej związany był z prezenterką pogody Dorotą Gardias. Czy jego relacja z Dodą okaże się szczęśliwsza?

Zobacz też:

Doda zainwestowała w to mnóstwo pieniędzy. Teraz ogromnie żałuje: "Jest mi wstyd"

Doda w łóżku z nowym facetem. Już się nie ukrywają! Nagranie podbija sieć!

Doda i Kozidrak to najlepsze przyjaciółki? Beata jest zachwycona jej nowym chłopakiem