Reklama
Reklama

Doda szczerze o nagłym pojednaniu z Górniak. "Nie wiem, co mi odbiło"

Edyta Górniak i Doda pogodziły się niecały miesiąc temu. Teraz przyszła pora na podsumowania słynnej sceny, do której doszło podczas finału "Tańca z gwiazdami". Niedawno Górniak wzruszała się w "halo tu polsat" na samo jej wspomnienie, a co po kilku tygodniach mówi o tym Rabczewska? Sama wydaje się zaskoczona tym, co się wydarzyło.

Doda i Edyta Górniak pogodziły się na finale "TzG"

Edyta Górniak i Doda były skłócone od blisko dwóch dekad. W 2023 roku na konferencji Polsatu nie podały sobie nawet ręki na przywitanie. Tym większe było zdziwienie wszystkich, kiedy podczas finału "Tańca z gwiazdami" Rabczewska niespodziewanie podeszła do koleżanki z branży i z wielką sympatią zamieniła z nią kilka słów.

Reklama

Miłe gesty na wizji to zresztą nie wszystko. Okazuje się, że nieco później panie odbyły ponad trzygodzinną rozmowę, o czym poinformowała sama Doda. Nieco później Górniak pojawiła się w "halo tu polsat", gdzie opowiedziała o szczegółach ich pojednania.

Edyta Górniak ujawniła kulisy pogodzenia z Dodą

Po emisji finałowego odcinka "TzG" fani byli ciekawi, co dokładnie powiedziała Doda Edycie GórniakPiosenkarka wyjaśniła w "halo tu polsat", że ich rozmowa była krótka, ale stała się początkiem czegoś niezwykłego.

"Doda pogratulowała mi występu, wymieniłyśmy kilka krótkich słów, bo było mało czasu. Była to bardzo intymna chwila i jest to bardzo niezwykłe. Wygląda na to, że czas nam sprzyja, uczy nas łagodności i wybaczenia" - powiedziała wzruszona Górniak.

Od tamtego momentu minęły już jednak trzy tygodnie. Teraz sama Rabczewska ujawniła, czy coś zostało z tej magicznej chwili.

Doda podsumowała relacje z Edytą Górniak

Doda udzieliła właśnie nowego wywiadu serwisowi Świat Gwiazd. Reporter zapytał ją, czy widzi pozytywne skutki pogodzenia się z Górniak. Może połączą ich jakieś projekty zawodowe? Rabczewska zdecydowanie zaprzeczyła, by kierowały nią kwestie biznesowe.

"Przecież my się nie pogodziłyśmy, żeby mieć jakieś perspektywy zawodowe. Ja poczułam ogromną ulgę, cieszę się, że mam z Edyty koleżankę, a nie wroga. Wydaje mi się, że ludzie wyrastają z pewnych rzeczy" - zapewniła.

Piosenkarka sama jest zaskoczona tym, jak się zachowała. Jej reakcja była bardzo spontaniczna.

"Moje pogodzenie było bardzo spontaniczne i bardzo takie... Właściwie nie wiem, co mi odbiło w tamtej danej chwili, ale nie żałuję tego w ogóle. Jestem spontaniczną laską, za bardzo nie kalkuluję i myślę, że takie gesty są najważniejsze, bo one przynoszą najwięcej zmian w naszym życiu" - wyjaśniła.

Teraz Doda ma pełne ręce roboty. Będzie jedną z gwiazd sylwestrowego koncertu Telewizji Polsat. Sylwestrowa Moc Przebojów już 31 grudnia od godz. 20.00 w Polsacie.

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Ile? Doda naprawdę bierze tyle za współpracę

Rafał Brzozowski i Górniak znów razem

Wiemy, kto poprowadzi Sylwestrową Moc Przebojów w Polsacie

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Doda | Edyta Górniak | Sylwestrowa Moc Przebojów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy