Doda: To Jarosińska zaczęła
Rabczewska po raz pierwszy wypowiedziała się publicznie na temat bójki, do jakiej doszło między nią i Moniką Jarosińską. Twierdzi, jakoby gwiazdka miała powiedzieć: "Adam i tak zdechnie".
Z informacji, jakie docierają do nas na temat konfliktu Dody z Jarosińską, wynika, że kłótnia pań odbyła się na poziomie prawdziwie rynsztokowym.
Najpierw Monika relacjonowała, że Dorota rzuciła się na nią bez powodu, życząc jej przy okazji śmierci na białaczkę. Teraz z kolei oskarża Rabczewska:
"Tekst, że i tak Adam zdechnie - cytuję tutaj - wywołał u mnie taką, a nie inną reakcję, wprost proporcjonalną do kalibru użytych słów. Nikt nie będzie obrażał w moim towarzystwie mojego narzeczonego i ludzi chorych na białaczkę" - powiedziała w rozmowie z dziennikarką "Dzień dobry TVN".
Przypominamy, według Jarosińskiej, Doda zaatakowała ją za jej rzekomy romans (?) z Radkiem Majdanem. Relację której z pań uważacie za bardziej wiarygodną?
