Reklama
Reklama

Doda: To nagroda za bycie człowiekiem

Doda otrzymała specjalną Różę Gali za działalność na rzecz osób chorych na białaczkę. Jak mówi, wyróżnienie jest dla niej nagrodą za "bycie człowiekiem".

Piosenkarka swoimi apelami sprawiła, że do fundacji DKMS, bazy dawców komórek macierzystych, codziennie wpływa około 300 zgłoszeń. Są to potencjalni dawcy szpiku.

"Miło mi, że ktoś mnie docenił i że inteligentni, wrażliwi i kulturalni ludzie potrafią zrobić taki gest w moją stronę, a nie tylko opluwać, opowiadać, że się lansuję na chorobie, bo to potrafi każdy" - powiedziała PAP Life Dorota. I dodała:

"Jeżeli ta nagroda i cały performens, który jest wokół tego zamieszania, przysporzy więcej dawców, to bardzo dobrze i oby więcej takich Róż. Kiedy mówię do ludzi o problemie białaczki, o moim Adasiu ("Nergal" Darski) i innych chorych, to moja publika poważnieje, klaszcze i słucha w skupieniu" - skomentowała wokalistka reakcje, jakie wywołuje namawiając ze sceny fanów do rejestrowania się w bazie dawców szpiku.

Reklama

"Zawsze, kiedy zastanawiam się nad tym co było i będzie, myślę o tym, żeby mój Adam przeżył". Doda zdradziła także, że nadchodzące święta spędzi z ukochanym.

PAP life/pomponik
Dowiedz się więcej na temat: Doda
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy