Reklama
Reklama

Doda trafiła do szpitala w Tajlandii. Uwagę zwraca wielki opatrunek

Doda tuż po powrocie z wakacji wyjawiła, że w Tajlandii nagle trafiła do szpitala. Podczas wymarzonych wakacji zdarzył się wypadek. Konieczna była pomoc miejscowych medyków…


Doda spakowała walizki i razem z Pachutem poleciała za granicę. Chciała odpocząć od fotografów

Doda początek grudnia spędziła razem z ukochanym za granicą, gdzie korzystała z intratnych współprac i odpoczywała przed kolejnymi wyzwaniami zawodowymi, które czekają ją jeszcze w tym roku. Gwiazda ma bowiem zaplanowane kilka koncertów w tym występ na "Sylwestrowej Mocy Przebojów" w Polsacie.

Reklama

"Doda i Darek lecą razem to Tajlandii biznesklasą na zaproszenie biura podróży Rainbow. To wyczekane wakacje po intensywnym okresie w życiu Rabczewskiej, czyli serii koncertów Aquaria Tour i programie "Doda. Dream Show", w którym udokumentowała pracę nad trasą koncertową - zdradziła w rozmowie ze Światem Gwiazda osoba z otoczenia wokalistki.

Chwila wytchnienia na pewno przyda się Dodzie, która już niebawem ponownie stanie na scenie, prezentując swoją popisową trasę koncertową Aquaria Tour, którą rozpoczęła, pokazując kulisy swojego życia w telewizji.

"Na urlopie będą mogli odpocząć z dala od oczu paparazzi, a po powrocie z Tajlandii Dodę czekają kolejne koncerty w Łodzi i Krakowie, a które bilety wyprzedały się w rekordowym tempie" - dodał informator.

Doda trafiła do szpitala w Tajlandii. Piosenkarka miała wypadek na wakacjach

Doda chętnie relacjonowała swoim fanom w sieci rajski urlop w Tajlandii, gdzie odpoczywała, ciesząc się wyśmienitą, słoneczną pogodą i pięknymi widokami. Wokalistka mogła nieco odetchnąć od pracy, skupić się na ćwiczeniach, dobrym jedzeniu i opalaniu się na słonecznych plażach. Egzotyczne warunki naprawdę jej sprzyjały. 

Okazuje się jednak, że w trakcie wyjazdu doszło do wypadku. Gwiazda trafiła do tajlandzkiego szpitala, gdzie zajęli się nią specjaliści. Do tej pory Doda nie ujawniła, co właściwie się stało, ale udostępniła w sieci zdjęcie, na którym widać, że na łydce prawej nogi ma naklejony duży plaster opatrunkowy.

Jak wyjawiła w sieci, na szczęście wszystko dobrze się skończyło, a wokalistka przetrwała wszystkie trudy.

"Dzielny pacjent" - napisała tuż po opuszczeniu szpitala.

Zobacz też:

To nie były plotki. Doda będzie gwiazdą Sylwestra Polsatu. A to nie wszystko

Doda spakowała walizki i uciekła z zimnej Polski. Pokazała, co teraz porabia

Doda zniknęła z sieci. Teraz wyszło na jaw, co za tym stoi

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Doda
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy