Doda uważa się za konserwatystkę w sprawach łóżkowych. Poczeka z seksem aż rok?

Doda jakiś czas temu przyznała, że wbrew temu, co się o niej sądzi na podstawie jej scenicznego wizerunku, wcale nie jest aż tak liberalna w kwestiach łóżkowych, jakby się mogło wydawać:

Wokalistka jest już zmęczona nieudanymi związkami, dlatego teraz postanowiła bardzo ostrożnie wybierać partnerów. Na tyle ostrożne, że przed skonsumowaniem ewentualnej relacji jest w stanie poczekać... nawet rok!

W swoim nowym reality show "Doda. 12 kroków do miłości" piosenkarka ma zamiar spotkać się po kolei, z dwunastoma mężczyznami i po każdej randce zdecyduje, którego z nich chce zobaczyć ponownie.

W zapowiedzi programu, który niedawno pojawił się w sieci, gwiazda tłumaczy jednemu z uczestników, że nie ma co liczyć na łatwy i szybki seks bez zobowiązań:

Bardzo słuszne założenie! Tym bardziej warto o nich mówić w mediach, bowiem jak wiadomo, edukacja seksualna w Polsce nie jest w najlepszej formie i z tego powodu niektórzy celebryci przyjęli na siebie rolę edukatorów społecznych.

W wyborze idealnego kandydata na partnera wspomoże ją psycholog Leszek Mellibruda. Aby na czas poszukiwań odizolować się od niepotrzebnych bodźców, Doda na 40 dni przeniesie się do specjalnej, ekskluzywnej willi wraz z dwunastoma kandydatami na przyszłego męża.

W najnowszym zwiastunie widzimy Dodę rozmawiającą na kozetce z psychoanalitykiem. Wzruszona gwiazda wyznaje:

Odnosząc się do swojego pierwszego małżeństwa z Radosławem Majdanem. Doda wie jednak, że aby ruszyć naprzód, należy pozostawić za sobą to, co było, więc odważnie dodaje:

Czy popularna piosenkarka odnajdzie w programie prawdziwą miłość? Przekonamy się już jesienią w Polsacie.

Zobacz też:

Gwiazdy kochają ubrania cut-out. Ty też możesz tak wyglądać

Styl Barbiecore: czym jest, jak nosić? Gwiazdy uwielbiają ten trend na lato 2022

Majątek Dody: ile zarabia i co posiada? Sprawdziliśmy majątek gwiazdy