Doda w "Tańcu na lodzie"
Telewizja publiczna chce przebić komercyjny sukces "Tańca z gwiazdami" TVN-u i "Jak ONI śpiewają" Polsatu. Do udziału w show, które pojawi się na antenie TVP jesienią, producentom udało się namówić samą Dodę!
"Fakt" dowiedział się, że wokalistka zasiądzie w jury programu, w którym znane osoby będą uczyły się jazdy figurowej na lodzie. Niewątpliwie o jej decyzji zaważyły pieniądze - za każdy odcinek Dorota (23 l.) otrzyma 18 tysięcy złotych, a więc po 11 odcinkach, bo tyle ma trwać show, jej konto zasili prawie 200 tysięcy złotych.
Doda nie będzie jednak gwiazdą, która na udziale w programie zarobi najwięcej. Tatiana Okupnik (28 l.), prowadząca, wynegocjowała 20 tysięcy złotych za odcinek. Dla takich pieniędzy można zaryzykować nawet złamanie nogi na lodzie.
Brukowiec dotarł do nieoficjalnej listy uczestników "Tańca na lodzie" - znajdują się na niej takie nazwiska jak: Przemysław Saleta, Zygmunt Chajzer, Tomasz Kammel i Maciej Kurzajewski.