Doda w trumnie na sylwestra
Maryla Rodowicz i Doda przygotowują wspólne sylwestrowe show. Ma być bardzo odważnie i ekscentrycznie. Wszystko sfinansuje telewizja publiczna...
Jak pisze "Super Express", Rabczewska w noc sylwestrową wyskoczy z trumny...
"Doda jest strasznie podekscytowana pomysłem na występ" - zdradził tabloidowi przyjaciel piosenkarki.
"Wymyśliła, że będzie w piekle. Wokół niej będą sami mężczyźni, którzy mają się wokół niej wić jak podczas jakiejś nieziemskiej orgii". Wokalistka przygotowania rozpocznie zaraz po powrocie z Barbadosu, gdzie obecnie przebywa wraz z Nergalem.
Sylwester zorganizowany przez Telewizję Polską w Łodzi ma być jednym z najdroższych. Koncert będzie filmowany przez czternaście kamer, w tym jedną umieszczoną na helikopterze.
Występ Maryli będzie nieco skromniejszy.
Panie za swoje show zgarną niezłą kasę. Jak podaje dziennik, Doda zainkasuje 100 tys. złotych, Rodowicz 30 tys. mniej.