Doda wróciła do byłego?
Wygląda na to, że Błażej Szychowski już nie żywi urazy do Dody (28 l.) za publiczne obrażanie go. Para znów widywana jest razem...
Piosenkarka wielokrotnie powtarzała w wywiadach, że nie potrafi być sama na dłuższą metę.
Niestety, od kilku miesięcy Doda skazana była na samotność. Wygląda na to, że zdesperowana postanowiła odnowić kontakty z byłymi adoratorami. Padło na jej ostatniego faceta, Błażeja Szychowskiego.
Tancerz na szczęście nie ma zbyt dobrej pamięci i najwyraźniej wybaczył już Dodzie publiczne wyznanie, że "patrzył na mikrofon jak dziwka na kutasa".
"Super Express" przyłapał ich właśnie na romantycznej randce. Para najpierw posiliła się sushi, a potem ruszyła do kina na najnowszą komedię Juliusza Machulskiego "Ambassada".
Co ciekawe, przez dwie godziny trwania seansu w kinie towarzyszyli jej dwaj byli faceci. Siedzący obok Błażej i grający jedną z głównych ról w filmie, Nergal!
"Podczas seansu Doda była bardzo skupiona. Niechętnie się śmiała. Oglądała i wsłuchiwała się w głos Adama z wielkim napięciem. Pewnie wróciły wspomnienia" - czytamy w tabloidzie.
Może liczyła, że bohater grany przez Adama marnie skończy?