Doda wyjawiła swoją tajemnicę... Zmusili ją do tego fani!
Doda końcówkę 2022 roku może zaliczyć do bardzo udanych. Wszystko za sprawą jej programu emitowanego na antenie telewizji Polsat "12 kroków do miłości" i premiery najnowszej płyty "Aquaria". W poprzednim roku Rabczewska jedynie nieśmiało marzyła o tym, czym dzisiaj może się pochwalić! Za sprawą swoich fanów musiała powiedzieć o tym głośno.
Doda jest jedną z najgorętszych gwiazd polskiego show-biznesu. Jej każdy ruch śledzony jest przez miliony fanów, a słowa, które wypowiada, mają niezwykłą moc.
Mimo wielkiego fanklubu, wokalistka nie spodziewała się, że jej nowa muzyka zostanie przyjęta tak optymistycznie. W wywiadach wielokrotnie podkreślała, że jest wielu wspaniałych artystów, z którymi ciężko będzie jej konkurować pod względem sprzedaży płyty.
Planując album "Aquaria" Doda marzyła, że uda jej się przebić i zdobyć status platyny. Jednak rozpatrywała to raczej w kategorii marzeń, niż realnego celu.
Nikomu o tym nie mówiła, bo zna rynek muzyczny w Polsce. Poza tym wiedziała, że więcej atencji zyskuje, gdy dzieją się u niej dramaty lub kolejne rozstania...
Jednak jej fani po raz kolejny przeszli samych siebie i tłumnie ruszyli do sklepów, aby nabyć nowe "dziecko" swojej idolki. W niecałe dwie miesiące album zyskał status platyny! To dlatego Doda postanowiła pochwalić się w mediach społecznościowych swoim osiągnięciem i podziękować wszystkim osobom, które się do tego przyczyniły.
My również gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów! Pierwsza okazja z brzegu pojawi się już na Nowy Rok. Dorota Rabczewska jest bowiem jedną z gwiazd Sylwestrowej Mocy Przebojów Polsatu.
***
Zobacz także:
Doda nie chce mówić o nowym partnerze i jego dzieciach! "Każdy ma jakąś przeszłość"
Doda zainwestowała w to mnóstwo pieniędzy. Teraz ogromnie żałuje: "Jest mi wstyd"
Doda i Maryla Rodowicz posprzeczały się podczas próby. Poszło o... okulary?
