Doda wyjechała na wakacje do Hiszpanii. Gdzie jej narzeczony?
Ostatnio w mediach zaczęły pojawiać się plotki, wedle których Doda (31 l.) i Emil Haidar (34 l.) mieli zakończyć swój związek. Sami zainteresowani nie odnieśli się do tego typu doniesień, więc teraz każdy ich ruch jest pilnie śledzony i analizowany. Nic więc dziwnego, że kiedy Rabczewska wyjechała z kraju, a na dodawanych przez nią zdjęciach nie widać narzeczonego, dyskusja rozgorzała na dobre.
Piosenkarka najwyraźniej chce odpocząć od polskiej rzeczywistości.
Wraz ze znajomymi wyjechała do Hiszpanii. Tam świętują oni urodziny Mariusza Ząbkowskiego, znanego bardziej pod pseudonimem Dżaga.
Na zdjęciach, które pojawiły się na Instagramie widać, że Doda świetnie bawi się w jego towarzystwie. Pozuje wraz z nim i Martą Waldorf do wspólnych fotografii.
Jednak czujnym fanom nie umknęło, że na fotkach nie widać narzeczonego Rabczewskiej, Emila Haidara.
Niektórzy biorą to za potwierdzenie plotek, które ostatnio obiegły media. Według nich Doda i biznesmen nie są już razem.
Podobno ich wspólny apartament stoi pusty, a oni mieszkają osobno w swoich mieszkaniach.
"Rozstała się z Emilem wiec teraz pokazuje jak bawi się bez niego" - komentuje najnowsze zdjęcia Dody jedna z fanek.
Być może to prawda. Haidar usunął konto na Instagramie, na którym regularnie zamieszczał zdjęcia z ukochaną. Zdaniem niektórych to znak, że coś jest na rzeczy.
A wy jak myślicie?
Rzeczywiście związek piosenkarki i Haidara przechodzi wielki kryzys?
