Doda żałuje rozwodu!
Jej znajomi twierdzą, że jest uzależniona od Radka.
Do tej pory nie wiadomo, o co chodzi z rozstaniem Dody (24 l.) i Radka Majdana (37 l.). Najpierw spektakularnie ogłosiła w telewizji, że się rozwodzi, pozując na niezależną, silną kobietę, która z uśmiechem na twarzy odprawia zdradzającego ją faceta, a potem widywano ich zachowujących się jak świeżo zakochana para.
Najprostszą interpretacją była oczywiście chęć zyskania rozgłosu i wypromowania nowej płyty Dody. Jednak jej znajomi zdradzają inne powody takiego zachowania:
"Decyzję o rozwodzie kąpana w gorącej wodzie Dorota podjęła pochopnie. A potem ruszyła ta rozwodowa lawina, której nie mogła już zatrzymać, choć wybaczyła Radkowi" - mówi w tygodniku "Na Żywo" koleżanka Rabczewskiej.
"Nie rozstanie się z nim, bo był jej pierwszym poważnym facetem. Zawsze blisko, gotów otoczyć ją opiekuńczym ramieniem. Doda jest od niego uzależniona" - dodaje.
Wydaje się wysoce prawdopodobne, że czeka nas drugi ślub Doroty i Radka...