Doda zamarła, kiedy usłyszała te rewelacje. Potem nie mogła powstrzymać łez
Doda (38 l.) w ostatnim czasie nie może narzekać na brak zainteresowania ze strony mediów. Jej piosenki puszczają w wielu rozgłośniach radiowych, a ona sama występuje w programie Polsatu "Doda. 12 kroków do miłości". Dodatkowo gwiazda wypuściła na rynek nowy album "Aquaria". Z tej okazji była gościem jednej z rozgłośni, gdzie udzielała wywiadu. W pewnym momencie puściły jej nerwy.
Doda kazała swoim fanom na nowy album czekać ponad 10 lat. Gwiazda na nowym albumie "Aquaria" zaprezentuje znane utwory, a także zupełnie nowe kawałki. Z tej okazji Rabczewska udziela sporo wywiadów, w których opowiada, jak przebiegała praca przy tworzeniu płyty. Niedawno podczas takiego spotkania puściły jej nerwy.
Doda to jedna z tych gwiazd, które nie wstydzą się swoich emocji. Artystka jest jedną z najbardziej kolorowych gwiazd w polskim show-biznesie. Niedawno gościła w jednej z rozgłośni radiowych, gdzie opowiadała o nowym albumie oraz planach na przyszłość.
Rabczewska, promując nowy album, odwiedziła stację RMF FM, to właśnie tam zaprezentowała premierowo utwór "Wodospady". Prowadzący program w pewnym momencie mocno zszokował Dorotę swoimi słowami.
"Już mamy dla ciebie informację, potwierdzoną przez twoją wytwórnię, że jeszcze nie ma płyty w sklepach, jeszcze nie ruszyła jej sprzedaż w sieci, a zainteresowanie jest tak wielkie i zamówień od fanów jest tak wiele, że możemy jako pierwsi przekazać ci, że twój album pokrył się złotem" - powiedział prowadzący.
Wokalistka nie mogła uwierzyć w to, co mówi jej rozmówca. Z nerwów postanowiła kilka razy zapytać, czy to aby nie sen i czy prowadzący powiedział jej prawdę. Po chwili podziękowała wszystkim swoim fanom, a do jej oczu napłynęły łzy.
"Nie rób sobie jaj! O Boże! Naprawdę poważnie mówisz? Dziękuję ci, dziękuję wam" - mówiła rozemocjonowana Doda.
Wszystko zostało nagrane przez kamery. Doda, postanowiła wykorzystać więc powstały materiał i udostępniła go na swoim instagramowym koncie.
"Aquaria" to album, który jak opisuje Doda, dostosowuje się kształtem do otoczenia. Na czwartym krążku znajdzie się coś dla fanów elektronicznego brzmienia. Rabczewska na płycie zaprezentowała takie utwory jak "Fake Love" czy "Melodia ta", dodatkowo pojawiły się też takie kawałki jak "Pewnie już wiesz ", czy "Waterfalls".
Zobacz też:
Przyszedł na randkę i... zaczął dyrygować Dodą: "Nie chciałem jej wkurzyć!"
Doda kocha skandale? Od zawsze szokowała w show-biznesie - te afery zna każdy!
Doda w szoku! Niczego się nie spodziewała. Uspokaja fanów!