Doda znienacka wypowiedziała się ws. Pezeta. Aż trudno uwierzyć, jak to skwitowała
Doda zdecydowała się na szczere wyznanie w sprawie Pezeta. Jak wiadomo, nie tak dawno 41-letnia gwiazda zaśpiewała w sieci jego utwór "Dom nad wodą". Wykonanie Rabczewskiej szybko obiegło sieć i stało się wielkim hitem. Czy w tej sytuacji planuje wejść we współpracę z muzykiem? Doda nie gryzła się w język.
Doda co prawda zrezygnowała z kariery scenicznej, ale nie zapomina, by co jakiś czas dostarczyć fanom solidną dawkę muzyki. Nie tak dawno nagrała swoją wersję utworu Pezeta "Dom nad wodą". Wykonanie obiegło sieć i stało się wielkim hitem. Nic dziwnego, że wielu dopytuje, czy Dorota chciałaby wejść we współpracę z raperem. Ku zdziwieniu, wokalistka nie planuje nawet ponownego coverowania muzyka.
"Nie, nie, nie ja się nie bawię w covery. To była raczej taka niespodzianka w kierunku fanów. Za to, że było faktycznie 10 milionów wyświetleń na TikToku, postanowiłam nagrać dla nich kolejny cover" - mówiła Doda w rozmowie z Party.
Dla gwiazdy wykonanie utworu Pezeta było jedynie impulsem. Nie miało nic wspólnego z wielkim planem powrotu do branży i z pewnością nie stanowiło zapowiedzi przyszłych wspólnych projektów.
"Tak jak powiedziałam, to był bardziej taki kaprys. Na zasadzie, że poczułam, chciałam, wyżyłam się artystycznie i już" - wyznała Doda.
Co ciekawe, Doda musiała zmierzyć się z krytyką związaną z jej interpretacją znanej piosenki. Pezet postanowił wtrącić się do sprawy i stanąć w obronie Doroty Rabczewskiej. Jak do tego doszło?
Wszystko z powodu Tiktokerki Wani, która jako pierwsza nagrała piosenkę "Dom nad wodą" jako balladę. Pezet zaprosił ją do współpracy i opublikował w sieci efekty pracy. W komentarzach nie zabrakło krytyki pod adresem Dody.
"Dajcie już spokój Dorocie. Niczego to nie zabiera Wani. Jak widzicie, nagraliśmy sobie wersję z Wani i Kroolikiem. Doda też zrobiła bardzo ładny cover i ja nie mam z tym żadnego problemu. Po prostu spodobał jej się numer, więc zrobiła własną wersję, przecież nie tylko ona" - wyjaśniał zdenerwowany raper.
Czytaj też:
Doda w ostatnich dniach nie miała lekko. W końcu on stanął w jej obronie
Nagranie z Dodą podbiło internet. Wiadomo, co dalej ze sprawą
Pachut nie mógł dłużej milczeć w sprawie Dody. Nie do wiary, co oficjalnie jej zaproponował