Reklama
Reklama

Doda znowu ma problemy z prawem! Grożą jej 3 lata więzienia?!

Nawet trzy lata więzienia może grozić Dorocie Rabczewskiej (32 l.) za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy policji podczas służby. Właśnie toczy się w tej sprawie proces w warszawskim sądzie.

Sprawa dotyczy wydarzenia z 2013 roku, ale teraz trafiła na wokandę.

Piosenkarka i jej koleżanka Marta wychodziły wówczas z budynku przy ulicy Gawota w Warszawie i według policjantów zakłóciły ciszę nocną. Postanowili więc je wylegitymować.

Obie panie, zamiast pokazać dowody osobiste, zaczęły stawiać opór i w obcesowy sposób zachowywać się wobec funkcjonariuszy.

Efektem tego było to, że jedna z nich została skuta kajdankami. Jak twierdzą policjanci, widząc to, piosenkarka napadła na jednego z nich, bijąc go torebką!

Warto czasami poskromić emocje

Teraz wokalistkę i jej koleżankę czeka proces, ale nie wszystko w sprawie jest jasne.

Reklama

Mecenas artystki, Sergiusz Doniecki, już jakiś czas temu twierdził, że to Dorota Rabczewska i jej koleżanka są w całej sprawie poszkodowane.

Według niego obie panie w momencie zdarzenia nie były pewne, czy mężczyźni, którzy poprosili je o dokumenty, faktycznie są policjantami.

Na rzecz piosenkarki i jej koleżanki ma ponoć świadczyć fakt, że przygodni świadkowie zdarzenia nagrali zajście telefonem komórkowym. Na nagraniu widać ponoć, kto jest bardziej poszkodowany i kto ponosi większą winę za zaistniałą sytuację.

Warto jednak dodać, że Dorota Rabczewska nie pierwszy raz ma problem z powstrzymaniem swoich emocji. Słynna jest tu choćby sprawa z Agnieszką Szulim (37 l.), którą Doda miała pobić na zapleczu koncertu w Chorzowie w 2014 roku.

Wcześniej o podobny czyn oskarżała ją aktorka Monika Jarosińska (41 l.) oraz były agent piosenkarki Jakub Majoch, którego Doda miała podobnie potraktować w 2012 roku.

Dla sądu może być to okoliczność obciążająca piosenkarkę.

A ona sama musi mieć mocną linię obrony.

Życie na gorąco
Dowiedz się więcej na temat: Doda
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy