Doda została wykorzystana przez ekipę, która miała nagrywać jej teledysk. W tle spore pieniądze!
Doda (39 l.) bez wątpienia jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych polskich artystek. Pomimo wielu sukcesów zawodowych, jej życie prywatne wcale nie jest usłane różami. 39-latka jakiś czas temu udzieliła wywiadu, w którym wyjawiła prawdę o swoich problemach. Okazuje się, że miała poważne kłopoty przy tworzeniu i nagrywaniu teledysku, który swoją premierę miał parę miesięcy temu.
Doda znana jest ze swoich charakterystycznych wypowiedzi. Wokalistka nie owija w bawełnę i zawsze mówi prawdę. W 2022 roku Rabczewska odniosła niesamowity sukces. Miała swój program w Polsacie "Doda. 12 kroków do miłości" oraz wydała nową płytę, którą zaprezentowały wszystkie największe rozgłośnie radiowe. Okazuje się, że praca nad jednym z klipów oraz kulisy jego premiery wcale nie były tak kolorowe, jak wszystkim mogłoby się wydawać.
Czytaj także: Internauci na tropie afery w eliminacjach do Eurowizji. TVP publikuje oświadczenie
Doda w rozmowie z dziennikarzami eska.pl wyjawiła, że ekipa, która miała odpowiadać za jej najnowszy utwór, chciała ją oszukać. 39-latka powiedziała, że koszty kręcenia klipu zostały sztucznie zawyżone. Artystka miałaby zapłacić 30 tysięcy więcej, niż było to wcześniej ustalone.
"Były bardzo duże kłody. Byliśmy przygotowani do teledysku. (...) Nagle z budżetu, który miał być w okolicach 60 tysięcy, przychodzi mi ekipa i mówi: "Zrobimy, ale za 90 tysięcy". Ja mówię: "Słucham, ale za 3 dni wchodzimy na plan. Jakie 90 tysięcy, skąd ja wam to wezmę? Przecież teledyski tyle nie kosztują. Nie okłamujcie mnie." Przeczytałyśmy z menadżerką wszystkie podpunkty umowy i okazało się, że chcieli nas na te 30 tysięcy oszukać. Na koniec wysłali nam lakonicznego mejla, że oni nie będą robić tego teledysku. To było trzy dni przed wejściem na plan. Musiałyśmy znaleźć nowego reżysera, nową scenografię... wszystko nowe. To było wręcz nierealne. (...) Czułam ulgę, że się pozbyłam oszustów" - powiedziała wyraźnie przejęta Dorota Rabczewska.
Rabczewska opowiedziała również historię, w której zawiedli ją fani. Niektórzy wielbiciele artystki odkryli, iż jej najnowszy klip był dostępny w sieci przed premierą i zaczęli go masowo udostępniać w social mediach.
Wokalistka w rozmowie wyjawiła, że było to dla niej bardzo smutne przeżycie. Po paru godzinach bezsilności 39-latka nawet się popłakała. Na koniec swojej wypowiedzi dodała, iż fani dzielą się na tych dobrych i złych.
"12 godzin przed premierą zaczęli sobie coś tam grzebać w ustawieniach na YouTubie i zrobili tak, że teledysk był dostępny przez 15 minut. Miliony fanów, którzy czekali na premierę tego teledysku, to skopiowało i zaczęli sobie to udostępniać. Musiałam przyspieszyć całą premierę (...) Tyle godzin co byłam zła, popłakałam się, rozwaliłam nadgarstek, bo walnęłam w stół, no po prostu koszmar. (...) Fani dzielą się na mądrych, rozsądnych, którzy potrafią ujarzmić swoje dzikie żądze dla dobra artysty i po prostu nie powielać i nie wysłać sobie. Są też tacy, którzy zachowują się bardzo nieetycznie i to jest całe 50%" - wyznała Doda w wywiadzie.
Jak się okazuje, czytanie umów w dzisiejszych czasach może uratować nas przed oszustwem. Dokument przed podpisaniem warto zabrać ze sobą do domu i dokładnie się z nim zapoznać. Jeśli mamy wątpliwości co do konkretnych podpunktów, należy skonsultować się z osobą, która go wystawiła. Gdyby to nie przyniosło oczekiwanych rezultatów, powinniśmy zasięgnąć porady prawnej. Darmową pomoc prawną można uzyskać w starostwie powiatowym, urzędzie gminy, urzędzie miasta oraz na stronie DarmowaPomocPrawna.ms.gov.pl.
***
W cyklu "Znani oszukani" przyglądamy się sprawom oszustw, których ofiarami padły gwiazdy i celebryci z pierwszych stron gazet. Oszustwa finansowe, kradzież i bezprawne wykorzystanie wizerunku, narażenie na straty przez współpracowników i fanów, wyłudzenia czy ataki hakerskie na konta to tylko niektóre nieszczęścia przydarzające się znanym i lubianym. Na oszustwa narażeni są nie tylko celebryci - jak je rozpoznać i jak ich unikać - o tym także piszemy w naszym cyklu.
Zobacz też:
Doda z nowym ukochanym szaleje w Zakopanem. Z gołymi nogami na mrozie!
Doda ma szansę wrócić do TVP? Pracownik stacji nie ma żadnych wątpliwości po zniknięciu Kurskiej
Doda ma przerażające hobby? Przy tej pasji wymiękł nawet jej ukochany...