Doda została zaatakowana! Ktoś próbował strzelić do niej z łuku
Doda jest jedną z popularniejszych polskich wokalistek. Ma ogromne grono fanów, ale też i przeciwników. Z tak ogromną sławą wiąże się wiele niebezpieczeństw. Gwiazda opowiedziała o niebezpiecznych sytuacjach, w których zagrożone było jej życie!
Doda święci ostatni same tryumfy. Artystka po długiej przerwie nagrała płytę "Aquaria", która do sklepów trafiła w piątek 21 października, a już przed tym dniem pokryła się złotem!
"Już mamy dla ciebie informację, potwierdzoną przez twoją wytwórnię, że jeszcze nie ma płyty w sklepach, jeszcze nie ruszyła jej sprzedaż w sieci, a zainteresowanie jest tak wielkie i zamówień od fanów jest tak wiele, że możemy jako pierwsi przekazać ci, że twój album pokrył się złotem" - usłyszała zaskoczona artystka w czasie wywiadu w RMF FM.
Gwiazda tego się nie spodziewała, była naprawdę wzruszona i dziękowała fanom.
Popularność Dody jest ostatnio ogromna. Zapewne też za sprawą jej nowego show w telewizji Polsat "Doda. 12 kroków do miłości", w którym wokalistka szuka partnera.
Sława ma jednak swoje ciemne strony. Jedną z nich jest fakt, że każde słowo wypowiedziane przez artystkę zostaje zapamiętane i czasem wyciągane przez niektórych dziennikarzy. Z takimi sprawami Doda jednak bez problemu daje sobie radę. Gorzej, jeśli z powodu popularności zagrożone jest życie wokalistki. A tak się też dzieje, o czym Doda opowiedziała w krótkim filmie zamieszczonym na Tik-Toku.
W trakcie przygotowań do występu Doda mówiła, że nie raz była w sytuacji, kiedy ktoś jej groził.
"Ludzie są psychiczni i na przykład wysyłają wiadomość "Dzisiaj zaj... Dodę. Mailem przychodzi informacja "Dzisiaj zostaniesz zastrzelona z łuku. Grasz na tym i na tym placu i w trakcie takiej piosenki strzelę do ciebie z tej i z tej kamienicy. My to musimy zgłosić na policję" - opowiadała artystka.
Artystka przyznała, że nie przejmuje się groźbami, bo gdyby brała to do siebie, to w ogóle nie wychodziłaby na scenę. Czasem niestety niektórzy chcą swoje groźby urzeczywistnić. Okazuje się, że kilka razy Doda została naprawdę zaatakowana!
"Była taka sytuacja, że naprawdę strzelił z tego łuku. I dopiero po siedmiu latach ochroniarz mi to powiedział! Nie widziałam tej strzały, bo ona się wbiła w głośnik i ja grałam dalej koncert, a on to widział. Ja skończyłam koncert, a on mi po siedmiu latach powiedział!" - opowiadała Doda o ataku.
Artystka wyjawiła też, że innym razem ktoś wpadł na scenę z maczetą. Wtedy zainterweniowali ochroniarze. Doda jednak nie należy do strachliwych osób. Mówi, że w takich przypadkach nie chowa głowy w piasek. Należy raczej do osób, które ostro się bronią.
Zobacz też:
Doda jest zakochana? Fani już wiedzą, kim może być ten mężczyzna
Zdenerwowana Doda przerwała wywiad i wyszła! Wojewódzki dał jej do wiwatu
Doda promuje swoją nową płytę! Wyzywająco ubrała się na premierę
Doda kocha skandale? Od zawsze szokowała w show-biznesie - te afery zna każdy!