Doktor Gojdź wściekły na brukowiec! Poszło o twarz Małgorzaty Kożuchowskiej!
Krzysztof Gojdź (45 l.) dementuje insynuacje jednego z tabloidów...
Jakiś czas temu właściciel kliniki medycyny estetycznej, z której to usług ochoczo korzystają polskie celebrytki, udzielił wywiadu jednej z gazet, w którym pochwalił się swoimi paroma znanymi klientkami.
Wśród nich wymienił m.in. Agatę Młynarską i Joannę Krupę, które jednak nie kryją, że korzystają z takich usług.
Zaskakująca była jednak wypowiedź na temat Małgorzaty Kożuchowskiej. Jej w takim miejscu chyba mało kto się spodziewał.
Gojdź dość tajemniczo stwierdził, że "pomógł Małgosi wrócić do formy po ciąży"...
"Małgosia Kożuchowska przyszła do mnie w specyficznym momencie życia. Właśnie urodziła synka i była pod obstrzałem paparazzi, wszyscy głośno komentowali jej wygląd.
Moim zdaniem ona jest wspaniała. Mimo zapracowania udało jej się błyskawicznie, w ciągu kilku miesięcy, wrócić do formy" - pochwalił się we "Fleszu".
To wystarczyło, aby "Super Express" obwieścił na okładce, że Gojdź "zmienił twarz Kożuchowskiej"!
W artykule zasugerowano, że Kożuchowska nie stosuje wyłącznie botoksu, a w grę mogła wchodzić nawet operacja!
Na reakcję Gojdzia nie trzeba było długo czekać. Na swoim Facebooku zamieścił oświadczenie, w którym zaprzeczył tym rewelacjom!