Dom Artystów Weteranów komentuje pobyt Połomskiego. "Jest u nas, bo nie miał kto mu podać herbaty"
Jerzy Połomski (88 l.) po latach aktywnej pracy, błyszczenia na scenie i bawienie ludzi zdecydował się zamieszkać w Skolimowie, w Domu Artystów Weteranów. Odnalazł tam pomoc, której potrzebował, bo jak sam mówił, ma w życiu ciężko. Teraz dyrektor przybytku komentuje pobyt Połomskiego.
Dom Artystów Weteranów został stworzony z myślą o wszystkich polskich artystach, którzy będą mogli potrzebować opieki w późniejszych latach swojego życia. Zawód aktora, piosenkarza czy estradowca często wiąże się z brakiem czasu na założenie rodziny i tym samym samotnością. W podobnej sytuacji jest właśnie Jerzy Połomski, który zachwycał głosem, urodą, ale nigdy się nie ożenił i nie stworzył rodziny. Dlatego właśnie zdecydował się zamieszkać w Domu Artystów Weteranów w Skolimowie.
Jerzy Połomski już od kilku tygodniu przebywa w Domu Artystów w Skolimowie. Przeprowadził się tam ze stolicy, gdzie spędzał ostatnie lata. Decyzja była pokierowana jego trudną sytuacją życiową i brakiem pomocy, której potrzebował.
Jerzy Połomski jest jeden z najwybitniejszych artystów w Polsce. Niewiele osób wie, ale jego prawdziwe nazwisko brzmi Jerzy Pająk, jednak zdecydował je zmienić na bardziej estradowe. Tak zalecił mu jego ówczesny mentor Ludwik Sempoliński. Prawie 60 lat temu wygrał swój pierwszy festiwal w Sopocie z piosenką "Woziwoda". Jednak największą popularność przyniósł mu twór "Cała sala śpiewa z nami".
Jerzy Połomski ma na koncie także parę występów aktorskich, w tym w ekranizacji "Wesela" Wyspiańskiego, gdzie grał Poetę.