Domagała jest zięciem Grabowskiego. Tak odpowiada na pytania o słynnego teścia
Paweł Domagała to gwiazdor, który pilnie strzeże swojej prywatności. Choć jego dokonania w świecie muzyki czy filmu potrafi wymienić każdy, to mało kto wie, kim jest jego teść. Aktor poznał swoją żonę jeszcze w szkole teatralnej. W najnowszym wywiadzie usłyszał pytanie o to, jakie ma relacje z jej sławnym ojcem - Andrzejem Grabowskim.
Paweł Domagała największą popularność zawdzięcza kultowemu już utworowi "Weź nie pytaj" (sprawdź!), który doczekał się licznych parodii i aż 162 milionów odtworzeni w serwisie YouTube. Artysta dał się jednak poznać światu również jako aktor i ma na swoim koncie wiele ról w popularnych produkcjach.
Swoją ukochaną żonę - Zuzannę Grabowską - poznał zresztą właśnie podczas studiów w warszawskiej Akademii Teatralnej. Nie od razu jednak między nimi zaiskrzyło, ich relacja rozpoczęła się od przyjaźni.
"Przez całe studia trzymaliśmy się razem. Bardzo się lubiliśmy, a Paweł twierdzi, że się we mnie podkochiwał. Ale ja miałam chłopaka, a on dziewczynę" - mówiła aktorka w rozmowie z "Twoim Stylem".
Grabowska i Domagała tworzyli świetny duet na scenie. Co ciekawe jednak wykładowcy widzieli ich razem w zupełnie innej relacji:
"Uparcie nas ze sobą parowali przy odgrywaniu różnych scen. Najczęściej graliśmy rodzeństwo lub tańczyliśmy, bo jesteśmy podobnego wzrostu. On miał zawsze bardzo pozytywne nastawienie do życia, co mi się w nim nadal niezmiernie podoba" - dodała Grabowska.
Andrzej Grabowski niedawno gościł w programie Kuby Wojewódzkiego. Prowadzący słynie z ciętego języka i nieco kontrowersyjnych pytań. W pewnym momencie chciał najwyraźniej sprowokować aktora pytaniem o relację z zięciem. Wprost zasugerował, że panowie mają nie darzyć się wzajemnie sympatią.
"Nic podobnego. Teraz ludzie pomyślą, że to prawda. Paweł Domagała jest fantastycznym człowiekiem" - podkreślił dobitnie Andrzej Grabowski.
Pytanie o relację rodzinną usłyszał także Paweł Domagała. Reporterka Shownewsa chciała wiedzieć, jaki naprawdę filmowy Maniek Kosela. Niestety, musiała obejść się smakiem.
"Dziękuję bardzo. To jest jakby sytuacja, że rozmawiamy tutaj o serialu i jestem znany z tego, że nie wypowiadam się publicznie na tematy prywatne. Także tyle" - odparował mąż Zuzanny Grabowskiej.
Taktownie?
Zobacz także:
Paweł Domagała zwarł szyki ze znanym szwagrem. Mają wspólne plany
Słynna aktorka nie widziała w nim męża, tylko przyjaciela. O jego uczuciu dowiedziała się ze sceny