Dominika Gwit czeka na poród. Jedna rzecz ją zaniepokoiła: "Tak to powinno wyglądać chyba"
Dominika Gwit (34 l.) już niedługo powita na świecie swoje pierwsze dziecko. Aktorka swoim szczęściem chwali się w mediach społecznościowych. 34-latka postanowiła na InstaStories opowiedzieć fanom, jak przebiega jej ciąża oraz jak odlicza dni do porodu.
Dominika Gwit pod koniec wakacji poinformowała na swoim instagramowym koncie, że z ukochanym mężem spodziewa się dziecka. Aktorka wyjawiła również, że urodzi chłopca. Gwiazda od tego czasu regularnie udostępnia w mediach społecznościowych zdjęcia oraz nagrania, na których prezentuje, jak wyglądają jej przygotowania do powitania na świecie pierwszego dziecka.
Dominika Gwit na swoim InstaStories dodała ostatnio nagranie, w trakcie któego wyjawiła ciekawą informację. Coraz częściej zdarza jej się kontrolować ruchy dziecka. Aktorka chce mieć pewność, że wszystko idzie po jej myśli. Zaczyna nawet zauważać, w jakich godzinach dziecko zaczyna się ruszać, o czym opowiedziała szerzej na wideo:
"Codziennie zaczynam ogarniać, kiedy on się rusza, jakie są godziny i w ogóle. Dzisiaj nad ranem tak szalał. O i teraz szaleje. W końcu, pół dnia spał" - powiedziała na nagraniu Gwit.
Na kolejnym nagraniu Dominika wyznała, że chciałaby, aby zbliżające się święta minęły jej w zdrowiu i spokoju. Według niej teraz jest to najważniejsze.
"Bo to jest chyba tak, że, jak dzieciaczek się zacznie ruszać to 10 ruchów na godzinę chyba - tak to powinno wyglądać chyba na samej końcówce. Codziennie musimy go czuć, nie? No nie mogę się doczekać. Już chce mieć to dziecko w rękach, chcę go poczuć. Wiem, że będzie różnie, ale już chcę, żeby to się działo. Jeszcze święta, oby święta jakoś w zdrowiu i spokoju minęły. To jest teraz dla mnie najważniejsze" - powiedziała Dominika.
Dominika Gwit chętnie odpowiada fanom na pytania dotyczące przebiegu ciąży. Niedawno jednego z internautów ciekawiło to, ile aktorka przytyła. Gwiazda nie obraziła się i chętnie odpowiedziała. Okazuje się, że inne panie w stanie błogosławionym mogą być zazdrosne.
"U mnie się akurat tak zdarzyło, że nie przytyłam nic. Cały czas ważę tyle samo, ile ważyłam, jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży, więc najprawdopodobniej zeszczuplałam dosyć sporo. Ale u dziewczyn plus size często tak jest. Każdy organizm jest inny i akurat u mnie się tak wydarzyło. Wiem, że to jest normalne u osób, które mają zaburzenia metaboliczne tak jak ja. To się podobno często zdarza" - odpowiedziała Gwit.
W 2014 roku Dominika Gwit zrzuciła 50 kilogramów. Wtedy wydała również książkę na temat odchudzania. Niestety, efekt jojo dopadł ją bardzo szybko. Po ślubie wróciła do swojej starej wagi.
Najbliższe tygodnie mogą być dla Dominiki Gwit bardzo stresujące. Aktorka powita na świecie pierwsze dziecko. Gwiazda musi w odpowiedni sposób przygotować się do porodu. Synek 34-latki ma urodzić się zimą, najprawdopodobniej na początku 2023 roku. W jednym z wywiadów Gwit wyjawiła jednak, że nie jest pewna tego terminu. Możliwe więc, że gwiazda powita dziecko w zbliżające się święta Bożego Narodzenia.
Zobacz też:
Celebryci, którzy bardzo schudli. Jak dokonali tak spektakularnych metamorfoz?
Roześmiana Dominika Gwit wyskoczyła na plażę. Wiatr zrobił swoje. "Życzę Wam pomyślnych wiatrów"
