Dominika Gwit lada moment urodzi. Wyczerpaną aktorkę przestraszyła jedna niepokojąca zależność
Dominika Gwit (34 l.) już nie może doczekać się porodu. Ostatnie dni są dla aktorki wyczerpujące z powodu zaawansowanej ciąży. "Już się nie mogę doczekać. Chciałabym, żeby to wszystko już minęło, ale trzeba przetrwać".
Dominika Gwit w pierwszych dniach nowego roku zostanie mamą. Aktorka jest w stałym kontakcie z fanami. Na swoim Instagramie zamieszcza chętnie relacje, w których informuje o swoim stanie. W najnowszej podzieliła się swoimi obawami.
Dominika Gwit nie może już doczekać się momentu, kiedy powita swojego syna. Jednak mimo euforii obawia się szpitala. Aktorka zdecydowała się rodzić w publicznej placówce. Nie ma zamiaru, jak wiele gwiazd, rodzić w domu. Głównym argumentem przemawiającym za szpitalem są immunologiczne choroby Dominiki.
"Już jestem, mam wrażenie cała spuchnięta, ale już niedługo będziemy tu razem z wózeczkiem, z dzidziureczkiem, syneczkiem, z naszym maleństwem chodzić sobie po tym parczku razem i będzie ekstra. Już się nie mogę doczekać. Ja tak nie lubię szpitali. Chciałabym, żeby to wszystko już minęło, ale trzeba przetrwać" - mówi aktorka.
Aktorka w zaawansowanej ciąży udała się na spacer do parku. Musiała wybrać ustronne miejsce, bo kolejną niepokojącą ją sprawą jest panująca wszędzie grypa.
"Tu nie ma ludzi. Trochę mnie ta grypa, która panuje, że się tak wyrażę, przestraszyła. Na szczęście mnie nie dopadała, bo jakby teraz mnie dopadła, to byłoby ciężko. Więc stronię od tłumów i siedzę w domu, ale już trzeba pooddychać, więc wyszłam tutaj do naszego parczku, chodzę sobie... Chodzimy, ale już ciężko!" — mówiła na InstaStory.
Dominika Gwit urodziła się 22 czerwca 1988 roku w Gdyni. Ma młodszego brata Daniela. Jest absolwentką szkoły aktorskiej Lart Studio w Krakowie, dziennikarstwa na Wyższej Szkole Dziennikarskiej im. Melchiora Wańkowicza w Warszawie oraz filmoznawstwa w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie.
Występowała na deskach Teatru Muzycznego w Gdyni, m.in. w roli bankierki w spektaklu Mały Książę oraz w głównej roli w musicalu Szach i Papuga. Od 2017 roku związana jest z Teatrem "Fabryka Marzeń".
Zyskała popularność dzięki występowi w filmie "Galerianki" oraz pojawieniu się w serialach "Przepis na życie" czy "Singielka".
Fani artystki tęsknią za jej występami i zadają pytania, kiedy wróci na scenę. Gwit odpowiedziała, że z wiadomych przyczyn w najbliższych tygodniach nie będzie pracować, ale obiecała, że rozważa powrót ze swoim show "Dystans, albo wszyscy umrzemy" już w kwietniu.
Zobacz też:
Dominika Gwit zdradziła intymne szczegóły porodu. Tak zadecydowała
Dominika Gwit drży przed porodem. Wyjawiła prawdę o strasznej chorobie
Dominika Gwit urodzi w państwowym szpitalu. "Prywatne są dla zdrowych"