Dominika Gwit: "Musiałam schudnąć, żeby nie wylądować w szpitalu!"
Dominika Gwit (27 l.) zaimponowała wielu ludziom, gdy zrzuciła 50 kg. Jej determinacja i konsekwencja są dla niektórych źródłem inspiracji. Teraz aktorka zdradza kulisy swojej decyzji o rozpoczęciu odchudzania.
Już jakiś czas temu aktorka postanowiła, że powinna radykalnie schudnąć.
Udało się jej zrzucić aż 50 kg, przez co stała się dla niektórych prawdziwą ekspertką od zdrowego odżywiania i stylu życia.
Co rusz pojawiała się w mediach, by poradzić wszystkim zainteresowanym, co powinni zrobić, aby pozbyć się zbędnych kilogramów.
Niedawno dostała nawet swój cykl w "Dzień Dobry TVN".
"To są historie ludzi, którzy dokonali niemożliwego. W każdym z odcinków pokazujemy osobę, która schudła kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt kilogramów" - reklamuje nowy program w "Życiu na gorąco".
Ma wielki atut - rozumie jego uczestników, bowiem do niedawna borykała się z podobnymi problemami, jak oni.
"Miałam 25 lat i trzeci stopień otyłości. Musiałam schudnąć, by za kilka lat nie wylądować w szpitalu! To właśnie zdrowie powinno być głównym powodem, dla którego mówi się w mediach o odchudzaniu" - wyznaje.
Dodaje, że to właśnie troska o zdrowie skłoniła ją do rozpoczęcia prowadzenia aktywnego stylu życia i przejścia na dietę.
Co prawda teraz nie jest już tak szczupła, jak jeszcze niedawno, ale w dalszym ciągu wygląda świetnie.
Sama przyznaje, że ostatnio trochę przytyła. Jednak od razu dodaje, że czuje się z tym doskonale.
Dobre podejście?