Reklama
Reklama
Tylko u nas

Komplikacje Gwit przed porodem. Przez ogrom choroby nie może rodzić w "szpitalu gwiazd"

Dominika Gwit (34 l.) za kilka miesięcy zostanie mamą. Gwiazda intensywnie przygotowuje się do swojego rodzicielskiego debiutu. Już teraz wiadomo, jak będzie wyglądał jej poród. Czy aktorka zdecydowała się na wybór jednej z prywatnych klinik, które cenią sobie celebrytki?

Dominika Gwit: ciąża

Dominika Gwit z niecierpliwością wyczekuje narodzin swojego pierwszego dziecka. Za około 3 miesiące aktorka zadebiutuje w roli mamy. Nasz reporter postanowił zapytać gwiazdę o to, jak znosi ciążę i jakie są jej plany związane w początkami macierzyństwa. Czy doskwierają jej jakieś dolegliwości?

Nie jest tajemnicą, że wiele kobiet w okresie ciąży skarży się na złe samopoczucie. Na szczęście aktorka rewelacyjnie znosi stan błogosławiony.

"Nie, u mnie jest zaskakująco fantastycznie także bardzo się cieszę" - powiedziała Dominika Gwit. 

Reporter Pomponika próbował dowiedzieć się, jakie typy imion najbardziej podobają się gwieździe. Dominika Gwit nie chciała zdradzić, jak nazwie swojego synka, ale nie ulega wątpliwości, że nie będzie to egzotyczne imię. 

Reklama

"Normalne, polskie imiona. Nie zdradzę oczywiście imienia, bo jesteśmy z mężem tutaj bardzo zgodni, że to będzie tylko nasze, ale polskie, zwykłe, normalne imiona bardzo nas pociągają" - zdradziła aktorka w wywiadzie.

Dominika Gwit wybrała miejsce do porodu

W ostatnich latach obserwuje się wyraźny trend odchodzenia ludzi ze wspólnot religijnych. Kościół katolicki również przeżywa głęboki kryzys, co sprawia, że nie wszyscy młodzi rodzice decydują się chrzcić swoich potomków. Jaką decyzję w tej sprawie podejmie Dominika Gwit?

"My jesteśmy praktykującymi katolikami. Ja często o tym mówię. Nie łączymy absolutnie wiary z polityką. Wiara jest nam potrzebna i ja mówię o tym na głos. Tak, nasze dziecko będzie ochrzczone" - wyznała szczerze Dominika Gwit.

Później rozmowa zeszła na kwestie dotyczące porodu. Jak wiadomo, Dominika Gwit zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi, które wymagają regularnej opieki lekarskiej. Czy w związku z tym zdecyduje się na poród w ekskluzywnej klinice? Nic z tych rzeczy. Okazuje się, że znacznie bezpieczniejszą opcją jest szpital publiczny. 

"Nie, to będzie szpital. Ja mam tak jak już ciągle powtarzam wiele chorób autoimmunologicznych i jestem tam, gdzie jest moja Pani doktor [...] Chodzi o to, że osoby z chorą immunologią muszą być w szpitalach z trzecim stopniem referencyjności, a prywatne szpitale nie mają takiego stopnia. Jest to po prostu bezpieczeństwo" - wyjaśniła Dominika Gwit.

Trzymamy kciuki za szczęśliwe rozwiązanie. 

Zobacz też:

Grób Jerzego Urbana okradziony. Złodzieje dopuścili się najgorszego

Doradca Jarosława Kaczyńskiego wspiera Tomasza Lisa po udarze? Internauci są w szoku. Oto co napisał

Młynarska łączy romans Cichopek i Kurzajewskiego ze sprawą księży-pedofilów. A dopiero co ich broniła!

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Dominika Gwit
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy