Dominika Tajner boleśnie zakpiła z Wiśniewskiego. Uderzyła w jego czuły punkt. Odpowie?
Dominika Tajner i Michał Wiśniewski nie są we wzorowych relacjach od czasu ich rozstania. Wprawdzie nie są w otwartym konflikcie, jednak była żona wokalisty nie odmówiła sobie wbicia mu szpili…
Dominika Tajner i Michał Wiśniewski byli małżeństwem przez siedem lat, a parę tworzyli przez dziesięć. Córka Aploniusza Tajnera była żoną numer cztery i kiedy byli razem, wydawało się, że czerwonowłosy wokalista znalazł w końcu miłość życia.
Niestety, ich uczucie nie przetrwało próby czasu. Para rozstała się tuż przed pandemią. Po ogłoszeniu informacji o rozwodzie Dominika Tajnej uzewnętrzniła się na temat powodów rozstania.
"Łatwo się zgubić w rutynie codzienności, co zresztą stało się w moim małżeństwie z Michałem. Przestaliśmy rozmawiać ze sobą, dzielić się emocjami, oddaliliśmy się od siebie" - powiedziała wówczas w rozmowie z "Twoim Imperium".
Krążyły jednak pogłoski, że to bardziej Michał podjął decyzję o rozstaniu. Bardzo szybko zresztą znalazł nową partnerkę, która dziś jest jego żoną numer pięć, na dodatek niemal od razu postarali się o dziecko. Ich synek, Falco, przyszedł na świat pod koniec stycznia 2021 roku.
Wprawdzie Dominika Tajner i Michał Wiśniewski nie są w otwartym konflikcie, jednak niedawno pojawiły się między nimi niesnaski, których powodem było brak zaproszenia Dominiki na koncert jubileuszowy Ich Troje, o co ona miała żal, gdyż były tam obecne pozostałe byłe żony "Wiśni", na dodatek ona była przez długi czas menadżerką zespołu.
Michał Wiśniewski w rozmowie z naszym reporterem tłumaczył to następująco: "Dziwnie to zabrzmi, ale to jest bardzo niewdzięczna rola, bardzo niewdzięczna, zapraszanie byłych żon na swój jubileusz. Dominika ja mam nadzieję, że bierzesz to pod uwagę. Kiedy śpiewasz piosenkę dla swojej żony, to jest mega niefajne. Dla mnie najważniejsze jest samopoczucie Poli i mam nadzieję, że czuła się dobrze. (...) Ja z Dominiką mogę się w każdej chwili zobaczyć i ona o tym bardzo dobrze wie".
Teraz Dominika Tajner nie odmówiła sobie wbicia szpili byłemu mężowi. Czyżby cały czas chowała do niego urazę? Na to wygląda.
Córka Apoloniusza Tajnera jest obecnie w szczęśliwym związku i pojawiły się nawet pogłoski o ślubie. W związku z tym została zapytana, czy zaprosi Michała na uroczystość.
"Nie, po co. Żeby mi zaśpiewał? Myślę, że będę tańczyć do innej piosenki pierwszy taniec" - powiedziała w rozmowie z "Plotkiem".
Na tym jednak nie zakończyła swojej wypowiedzi na jego temat. Tym razem jednak bardziej skupiła się na jego żonie, Poli.
"Byłam z nim 10 lat, to jest naprawdę kawał czasu, absolutny rekord. Kibicuję jego aktualnej małżonce, bo to trzeba z dystansem podejść do tego, żeby przebiła mój rekord, bo wysoko ustawiłam jej poprzeczkę" - powiedziała z ironią(?).
Myślicie, że Michał odpowie?
Zobacz też:
Dominika Tajner nie przyjechała na jubileusz Ich Troje. Oto powód!
Dominika Tajner odwiedziła z narzeczonym... przydrożną tarocistkę!