Dominika Tajner komentuje rozwód z Michałem Wiśniewskim: Wina leży po środku. Chcę rozstania z klasą
Dominika Tajner nie kryje, że rozstanie z Michałem Wiśniewskim kosztuje ją sporo emocji. Żałuje również, że poinformowała opinię publiczną o złożeniu przez Michała pozwu rozwodowego.
Rozwód Wiśniewskich jest obecnie tematem numer jeden w mediach plotkarskich. Zaskoczeni są niemal wszyscy, włącznie z Dominiką Tajner. Żona wokalisty o pozwie dowiedziała się kilka dni temu i niemal natychmiast poinformowała o nim opinię publiczną. Dziś nieco żałuje...
"Opublikowałam ten wpis pod wpływem emocji i powiem szczerze, że żałuję tego dosyć mocno, chociaż wiem, że prędzej czy później wszyscy by się dowiedzieli, jaka jest sytuacja" - mówi Dominika Tajner w rozmowie z naszym reporterem.
Przyczyny rozwodu nadal utrzymywane są w tajemnicy, Tajner przyznaje jednak, że "wina leży po środku". Ma nadzieję, że rozwód odbędzie się z klasą i uda jej się uniknąć medialnego prania brudów.
"Nie chcę więcej komentować tej sytuacji, bo jest trudna - zarówno dla mnie, jak i dla Michała. Cokolwiek by się nie stało, rozchodzić trzeba się z klasą, a wina zawsze leży po środku. Nie ma czegoś takiego, że komuś coś się ubzdura. Ja bym chciała to rozstanie przejść z klasą".
Na koniec dodaje, że od dawna nie zajmuje się już sprawami zawodowymi Wiśniewskiego. Rozstanie powinno więc przebiec gładko...