Dominika Tajner może liczyć na byłego męża?! Wyciągnie do niej pomocną dłoń?
Zawsze to ona go ratowała i wyciągała z kłopotów… Teraz role mogą się obrócić i to Michał Wiśniewski będzie wspierał byłą żonę, która wpadła w poważne problemy.
Trudno o gorszą końcówkę roku. Rozwód po 7 latach małżeństwa, choroba syna, a teraz jeszcze afera z wielkimi pieniędzmi w tle! Dominika (40 l.), była żona Michała Wiśniewskiego (47 l.), nawet nie przypuszczała, że tyle problemów na raz zwali się na jej głowę.
Kilka dni temu prokuratura postawiła jej zarzut wyłudzenia z jednego ze SKOK-ów kredytu w kwocie miliona złotych! Sprawa sięga roku 2013.
"Nigdy nie otrzymałam od SKOK-u nawet złotówki, ani w formie pożyczki, ani kredytu. To ja pierwsza zwróciłam się jakiś czas temu do prokuratury o pomoc, gdy syndyk Kasy wezwał mnie do zapłaty pieniędzy, których od niej nigdy nie dostałam. Nigdy nie wyłudziłam żadnych pieniędzy, nigdy nikogo nie okradłam. Zawsze starałam się pomagać potrzebującym ludziom, których spotykałam na swojej drodze. Czuję, że stałam się ofiarą, która bez swojej wiedzy i woli została wplątana w nieczystą sytuację" - napisała w oświadczeniu pani Dominika Tajner-Wiśniewska.
W co zatem została wplątana? Zapewne ktoś posłużył się jej danymi bez jej wiedzy i stąd problemy. Czy zostanie z nimi sama? Od początku małżeństwa z piosenkarzem to ona dbała o sprawy męża oraz jego spokój. Przy Dominice Michał (sprawdź!) zmienił się na lepsze.
Czy zatem teraz, choć ich drogi się już rozeszły, może liczyć na jego wsparcie? Czy Michał stanie na wysokości zadania, choć była żona nie jest już droga jego sercu? Dominika zawsze mogła liczyć na tatę. Prezes Polskiego Związku Narciarskiego Apoloniusz Tajner ją wspierał.
Tyle tylko, że on ma teraz tyle spraw na głowie... Niedawno ponownie się ożenił i został ojcem. Czy będzie miał dość czasu dla córki?
***
Zobacz więcej materiałów wideo: