Dominika "Wodzianka" Zasiewska oskarża partnera: Zostawił nas z długami, bez niczego
Dominika Zasiewska, znana jako "Wodzianka" z programu Wojewódzkiego, oskarża byłego partnera i ojca swojego syna Gucia. W mediach społecznościowych zamieściła emocjonalny wpis.
Popularność zyskała, nosząc wodę w programie Wojewódzkiego. To była jej trampolina do kariery, dzięki której wylądowała m.in. na rozkładówce "Playboya". Tabloidy donosiły również o jej romansie z detektywem Rutkowskim, gdy ten przygotowywał się do ślubu z Mają Plich.
Z niejakim Piotrem "Wodzianka" doczekała się syna Gustawa. Ich drogi jednak szybko rozeszły się. Gdy sąd przyznał mężczyźnie opiekę nad dzieckiem, zaczęła go nachodzić i oskarżać.
Dziś twierdzi, że były "zostawił ją z długami, bez niczego". Na swoim Instagramie opublikowała swoją (!) wersję wydarzeń.
"Przez 3 miesiące nie odebrał nawet telefonu od Gucia. Zostawił nas bez niczego. Zostawił nas z długami" - pisze rozżalona Zasiewska.
Twierdzi, że nadal nie odzyskała pieniędzy, które zainwestowała w dom.
"Syna odzyskałam. A teraz chcę odzyskać swoje pieniądze włożone w urządzenie domu, który sprzedał bez mojej wiedzy, na utrzymanie domu, na utrzymanie Gucia, na jego szczepienia i inne normalne życie. Nie będę więcej robiła milionera z faceta, który zawalony kredytami mieszka w dziurze i tylko dzięki mnie zyskał jakikolwiek status społeczny".
W mediach społecznościowych celebrytka opublikowała także treść smsów, jakie wymieniła z rzekomym byłym partnerem.
Mężczyzna na razie nie odniósł się do osobliwego wpisu patocelebrytki.