Dominika Wysocka o aferze w "Top Model". "To jest program, coś się musi dziać"

"Top Model" to jeden z tych programów rozrywkowych, w których producenci nie muszą wymyślać wielu kontrowersji. Wystarczą charakterystyczni uczestnicy. W najnowszym sezonie formatu występuje charyzmatyczna Michalina Wojciechowska, która nie tylko wdała się w konflikt z uczestnikami, ale również zdążyła zrazić do siebie fanów programu.

Postanowiliśmy zapytać Dominikę Wysocką o to, co sądzi o aferze w nowej edycji programu, który wygrała ponad rok temu. Młoda gwiazda modelingu wyjawiła, że takie formaty rządzą się swoimi prawami i kontrowersje są w nich potrzebne.

"Ja myślę, że Joasia mogła zobaczyć w Michalinie siebie, dlatego zdecydowała się na taką decyzję. Ja poznałam Michalinę i uważam, że jest przepiękną dziewczyną. Gratulacje dla Michaliny, że może dalej być w programie" - powiedziała nam Wysocka.

W rozmowie poruszyliśmy również temat regulaminu "Top Model". Zwróciliśmy uwagę Wysockiej na to, że do tej pory tylko Michał Piróg mógł przywrócić uczestnika do programu.

"To jest program, coś się musi dziać. Każdy sobie pomyśli, u mnie tak nie było, ja tak nie miałem i tak dalej, ale to jest prowadząca i ona może dużo" - wyznała Dominika.

Zapytaliśmy Dominiki, że gdyby mogła przywrócić kogoś z uczestników do programu, kogo by wybrała.

"Wszyscy są, których chciałabym widzieć" - powiedziała Dominika.

Dominika poruszyła również temat tego, że dużo osób zarzuca jej to, że jest influencerką, a nie modelką. Zapytaliśmy się jej czy bolą ją takie słowa.

"Szczerze boli mnie to. To jest takie denerwujące, że każdy oglądający program po show mówi, że to kolejna influencerka. Kolejna tylko do internetu i tak nic nie robi w modelingu. Ja uważam, że przez ten rok zrobiłam naprawdę dużo. Ludzie albo tego nie widzą, albo tego nie doceniają. To jest bardzo przykre i krzywdzące, pomimo tego, że ja się totalnie utrzymuje z modelingu, influencering to jest dla mnie jedynie dodatek. To takie jakby hobby, a ludzie i tak mi powiedzą, że Dominika Wysocka bardziej influencerka. No nie, sorry" - powiedziała wyraźnie zdenerwowana Dominika.

Modelka zdradziła nam również, kto według niej wygra najnowszą edycję "Top Model". Według niej będzie to Klaudia. Modelka po chwili zastanowienia dodała, przyznała, że wygrać mogłaby jeszcze Natalia, jednak później dodała, że jest ona zbyt dobrze przygotowana do show.

"Klaudia, bo ona może wzbudzić dużo kontrowersji u ludzi. Mogła to być Natalia, ale ona jest aż za bardzo przygotowana jak na ten program i przez to może nie wygrać" - zdradziła nam modelka.

Zobacz też:

Joanna Krupa leżała z twarzą na chodniku i nikt nie przyszedł jej z pomocą!

Joanna Krupa zabrała głos w sprawie napaści. Wyjawiła, co dokładnie ją spotkało! Przerażające?

Sceny przemocy w "Top Model". Modelce niespodziewanie puściły nerwy