Donald Tusk jest fanem disco-polo? Gwiazdor "D-Bomb" opowiedział o zaskakującym spotkaniu!
Dla niektórych Bartek Padyasek (39 l.) to osoba anonimowa, ale na pewno nie dla fanów disco-polo i Donalda Tuska (59 l.). Polityk spotkał lidera „D-Bomb” w Brukseli i nie miał żadnych problemów z jego rozpoznaniem. Panowie zrobili sobie nawet zdjęcie.
Bartek Padyasek, lider zespołu "D-Bomb", to prawdziwy idol dla fanów muzyki disco-polo. Wraz z grupą sporo koncertuje nie tylko w Polsce, ale także poza jej granicami. Mężczyźnie szczególnie zapadła w pamięci jego podróż do Brukseli, gdzie miał zagrać dla tamtejszej Polonii.
On i jego zespół w stolicy Belgii gościli przez kilka dni. Gdy przechadzali się ulicami miasta, natknęli się na samego Donalda Tuska! Co ciekawe, polityk od razu ich rozpoznał!
"Kiedy spacerowaliśmy po ulicach Brukseli, dostrzegliśmy pana Donalda, szedł z zakupami i zgrzewką wody. Rozpoznał nas, widać słucha disco-polo. To bardzo fajny człowiek, ciepły, inteligentny" - opowiada gwiazdor w "Super Expressie".
Wygląda na to, że Donald Tusk nie mógł przepuścić takiej okazji i zrobił sobie z Bartkiem zdjęcie. Padyasek pochwalił się nim na Instagramie.