Doniesienia ws. Sikory nadeszły w ostatniej chwili. To ona ma szczególne miejsce w jego sercu
Aleksander Sikora doskonale wie, jak ważny jest dobry kontakt z fanami. Gwiazdor aktywnie prowadzi swoje konto na Instagramie, gdzie obserwuje go blisko 80 tysięcy osób. Ostatnio na jego profilu ukazało się urocze zdjęcie zaprezentowane na wyjątkową okazję. Możemy na nim zobaczyć, jak prezenter pozuje z pewną filigranową pięknością. Chodzi tu o jego czworonożną przyjaciółkę, Mikusię, która najwyraźniej ma szczególne miejsce w jego sercu.
Aleksander Sikora ostatnio spełnia się w roli prowadzącego redakcję show-biznesową w porannym formacie "halo tu polsat". Prezenter radzi sobie doskonale i już niejednokrotnie udowodnił telewidzom, że jest prawdziwym profesjonalistą. Fani gwiazdora cenią sobie jednak nie tylko jego talent i dokonania zawodowe, ale również otwartość i lekkość, z jaką prowadzi swoje konta w mediach społecznościowych.
Niedawno na instagramowym profilu gwiazdora ukazało się zdjęcie, które wywołało ogromne poruszenie w sieci. Aleksander Sikora zdradził, kto zajmuje szczególne miejsce w jego życiu.
"Gabaryt podręczny, charakter nadbagaż - Mikusia do samolotu mogłaby wejść za darmo, ale jej pewność siebie wymagałaby osobnego biletu! Drogie Panie, niech Wasza siła zawsze przekracza wszelkie limity!" - napisał pod fotografią, nad którą dumnie pozuje ze swoją uroczą czworonożną przyjaciółką.
Jak można się było spodziewać, pod postem błyskawicznie zaroiło się od komentarzy. Poruszone fanki radośnie dziękowały prezenterowi za życzenia z okazji Dnia Kobiet:
"Haha, no tak, dzięki" - czytamy.
Nie zabrakło również wpisów pań zauroczonych puchatą przyjaciółką prezentera. Kto by się spodziewał, że jednym niepozornym wpisem Aleksander Sikora wywoła takie poruszenie:
"Bardzo miły i sympatyczny piesek";
"Dwa słodziaki";
"Filigranowa jak maskotka" - pisali fani.
Miły gest ze strony prezentera? Doceniacie jego poczucie humoru?
Zobacz także:
Szczery jak nigdy Sikora stawia sprawę jasno. To właśnie za nią tęskni. Wiedzieli nieliczni
Sikora nie przebierał w słowach. Tak ocenił występ Justyny Steczkowskiej
Najpierw Aleksander Sikora spakował walizki i uciekł, a teraz to. Nagle ogłosił
